Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mniej więcej pierwsza i druga krew


Rekomendowane odpowiedzi

ciesz się po prostu się ciesz

można by wiele i bez końca
śniegu i tak jak na lekarstwo to dobry
początek na odchodzenie od zmysłów albo
zwyczajnie nie mieć wyjścia

niczym syndrom smutnego nazarejczyka
który rozpadał się na kawałki i we wszystkich
językach czyli takie tam i z powrotem
ulicą dworcową lub czytanie światła

z wygniecionych dłoni kurew

ostatnio dużo ich zmarło mówią o spełnieniu
proroctw ale to nie moja ławka każdy ma swoje
tarapaty i coraz mniej dni

wolnych od śmierci

co z tego że mam trzydzieści dwa lata zapisane
na skórze i mrowienie i tak zasypiam
z widokiem zza okna wystarczy

że znowu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, nie bardzo wiem, jak zrozumieć tytuł... ale nic to. O spostrzeżeniach zapisanych w wierszu, rzeczywiście można by wiele i bez końca, problem w tym, bo zrobić to umiejętnie... Tobie, moim zdaniem, udało się. Niedopowiedzenie kończące wiersz, pominęłabym.
Pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...