Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
gdzieś się odbijasz



chciałem cię zabrać w głębokie studnie wydrążone
pod źrenicami zamiast zaczynać, wszystko się kończy
jak rzeczy, których dotykasz, ściany malowane krwawą
czerwienią gryzącą niebieskie sufity. chciałaś mieć niebo
nad głową, odcisnęły się tylko koślawe tęcze.

lato zapowiadało falę upałów, zmiany ciśnień na styku frontów.
przepraszam, że nie umiałem czytać z zaciśniętych warg, z kształtów
aż zaczęłaś sinieć pokątnie. nie o taki fiolet mi chodziło. ściany ściekały
ze wszystkich stron gdy tak blakłaś próbowałem wrócić
do życia. powiedz, czy to ten sierpień obrócił cię na moich oczach
we własne odbicie?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja bym tak trochę poobcinała:) może ci się to przyda, wypłoszu, choć to nie warsztat;)
ciekawy wiersz, choć z lekka niedopracowany jak dla mnie.
pozdrowionka!aga

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...