Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeżarty, bo widzisz, że dobry Eros to energia
sprzęgająca kosmos w tym lepszym ładzie

i tak od rana, przeżarty sutkami, ideami, postanowieniami
wszystkimi izmami i imami świata
mam omamy

jak piszę o Tobie masz być ich nominatem
jak mam dać im ciebie kiedy jesteś moja
zasypywać zaimkami wszystko to, co podłe
odróżnić oddać od oddawać

przeżarty
bułkami i parówkami z serem żółtym
czekaniem na sracz aż ktoś z niego wylezie
trójpodział mennipejski to trzy rolki papieru
o zasięgu ręka dupa woda

Opublikowano

ach, podmiot liryczny zdaje się być znużony wieloma zjawiskami dotykającymi Ziemię. zarówno na płaszczyźnie sztuki, jak i codziennego życia. można tu zaobserwować pewnego rodzaju zapętlenie pojęć, terminów, które w mniejszym bądź większym stopniu zostały wcielone w życie podmiotu lirycznego i utrwalone w nim. oczywiście podmiot liryczny ma już tego wszystkiego dość. kogo zresztą może bawić monotonia ? naturalnie w pewien sposób owszem, ale jeżeli jest to podporządkowane danej konwencji, ma swój cel. tu natomiast /w obrazie przedstawionym przez podmiot liryczny/ jest zgoła odmiennie. ja się temu nie dziwię. mnie wiersz przekonuje.

pozdrawiam.

Opublikowano

Dawno Cię nie czytałam Michale. Mając powyżej post Mr.Suicide, nie zdołam chyba wymyślić bardziej sensowniejszych słów krytyki. W sumie... zgadzam się z jego słowami.
Wiem, zamykasz swoje myśli w swoich ramach, ale w tym wierszu, ta dolna... samo zakończenie... jest dla mnie na nie, sorry.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nato - każdy tekst to pewna propozycja, z którą nie każdy musi się zgadzać. Ja nawet wczoraj zreflektowałem się, że popadam w jakiś podejrzany naturalizm. Następny będzie radośniejszy ;)
Dziękuje i pozdrawiam.
Opublikowano

Michale, znacznie lepiej odnajduję się w pierwszej części tekstu. nie to, że bułkę przez biubułkę, trójpodział mi nie obcy. nie bardzo też łączę sutki z ideami - szczególnie jeśli podane ogólnikami. podoba mi się w jaki sposób stawiasz sprawę, piszesz jak facet i to mnie się podoba. serwus

ps. nie mów mi "pani" bo nie czuje się na siłach.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- "nie to, że bułkę przez biubułkę" - to jest dobre, kiedyś sobie podkradnę.
- "sutki" (szczególnie rano) nie są wg mnie ogólnikami - idee jak najbardziej tak.
I dziękuje jak facet (hehehehe).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- "nie to, że bułkę przez biubułkę" - to jest dobre, kiedyś sobie podkradnę.
- "sutki" (szczególnie rano) nie są wg mnie ogólnikami - idee jak najbardziej tak.
I dziękuje jak facet (hehehehe).


obiecuję zastanowić się rano nad tymi ideami. podejrzewam jednak, że widok wlasnych sutków nie będzie tak inspirujący. ale może się mylę i ten widok zmieni moje życie. oby.
serwus
;)

ps. czy to byłby cud? natury?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- "nie to, że bułkę przez biubułkę" - to jest dobre, kiedyś sobie podkradnę.
- "sutki" (szczególnie rano) nie są wg mnie ogólnikami - idee jak najbardziej tak.
I dziękuje jak facet (hehehehe).


obiecuję zastanowić się rano nad tymi ideami. podejrzewam jednak, że widok wlasnych sutków nie będzie tak inspirujący. ale może się mylę i ten widok zmieni moje życie. oby.
serwus
;)

ps. czy to byłby cud? natury?

Jak podmiot jest facetem, a jest, to tworzy to pewną sytuacje liryczną - widocznie też tutaj jest przeżarty, ew, nażarty.
(o czym to ja wypisuję, brrr)

PS - a ja nie wiem :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




obiecuję zastanowić się rano nad tymi ideami. podejrzewam jednak, że widok wlasnych sutków nie będzie tak inspirujący. ale może się mylę i ten widok zmieni moje życie. oby.
serwus
;)

ps. czy to byłby cud? natury?

Jak podmiot jest facetem, a jest, to tworzy to pewną sytuacje liryczną - widocznie też tutaj jest przeżarty, ew, nażarty.
(o czym to ja wypisuję, brrr)

PS - a ja nie wiem :)))

oj, sutki musiały faktycznie przesycić usta poety.
;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajny wiersz, oparty na ciekawym pomyśle :)  Pisany z prostotą i radością, z perspektywy dziecka, tak jakby.    A co do "figury" szczęścia, to się nie ma co czepiać, że koślawe i cieszyć się, że jest i to własnego autorstwa :)    Pozdrawiam   Deo :)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Fakt po 9h od premiery powinno być więcej reakcji.   Do mnie trafia, bo kiedyś dużo grałem w karty i to z sukcesami, szczególnie w brydża, ale w pokera też mi dobrze szło. Była to dla mnie jakiś dochód i mam też tradycje rodzinne e temacie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też mam, ale uświadomiłem sobie, że jeśli jedna firma było w stanie zatruć całą Ziemię (dosłownie, to nie przenośnia) i to w sposób zdaje się nieodwracalny, to koniec życia na niej może nie być tak spektakularny jak konflikt nuklearny lub zderzenie z kometą, ale cichy, powolny, spowodowany ludzką nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni. Jeśli chodzi o PFAS (substancje per- i polifluoroalkilowe), to skażone jest nimi w tej chwili praktycznie wszystko co jemy i pijemy, a usunąć ich ze środowiska i z organizmów nie sposób. To nieco przygnębiająca wizja, że grupa szaleńców przypadkiem lub celowo może nas i wszystko, co żyje zabić, ale póki co się jeszcze jakoś toczymy, więc, chociaż niewiele możemy zrobić, to pozostaje nam mieć nadzieję, że to jeszcze nie koniec historii. Bo jeśli by, to pozostanie po nas tylko AI, bez potrzeby wykorzystania materiału biologicznego.   Pozdrawiam.     P.S.: Wydaje mi się, że my, ludzie z nizin, tak naprawdę niewiele wiemy.  Serwuje nam się od czasu do czasu jakieś sensacyjne historie, często oderwane od rzeczywistości, a prawdę często skrzętnie ukrywa.
    • @Kwiatuszek Niech kredki się cieszą, (nawet te nienaprawione) że w Twojej są dłoni, bo szczęście i bez nich już pięknie się broni.
    • @Berenika97 Dziękuję, miło mi bardzo, że Ci się spodobało :) I zwróciłaś uwagę na rozdźwięk pomiędzy wypowiadanymi słowami a uczuciami i rzeczywistością, jakiej doświadcza Peelka :)   Serdeczności :)   Deo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...