Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przekrój ekspresywny 2


Rekomendowane odpowiedzi

wiersz dedykowany Anuś


wiatr potrafi być wyrafinowany
należy mu na to tylko pozwolić

moja droga

- kontrast rzeczywistości -

zaważył na utracie rytmu
potem ciężko go tak po prostu odzyskać
moja droga
miodówka wciąż mi szumi w głowie

***
a teraz trzeba jej jeszcze powiedzieć
kiedy ostatnio wzięła
zaczęła
i
dostała

moja droga

cyklamen

4 II 08r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z końcówką rzeczywiście miałem problemy. aczkolwiek doszedłem do wniosku, że takie rozwiązanie jest najlepszym, jakie mi w danej chwili wypadało przelać na papier.

dziękuję Rafale za odwiedziny. na pewno jeszcze pomyślę nad rozwiązaniem drugiej części. polemizowałbym nad tym, czy się rozłazi, ale to nie autorowi chyba oceniać ;)

pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anuś, to ja nieco rozjaśnię, bo to wiersz jest dla Ciebie ;) cyklamen jest, a raczej jego symbolika. symbolizm w wierszu jest tu niezwykle ważny, szczególnie w kontekście pointy. nijak się jej nie rozszyfruje nie znając znaczenia cyklamenu. zdaję sobie sprawę z tego, że druga cześć /konkretyzując - jej pierwsza strofa/ wydawać się może nieco hermetyczna, aczkolwiek kto będzie się chciał pobawić w interpretację, podejrzewam, że nie będzie aż tak trudno wbrew pozorom.

podmiotowi lirycznemu nie myli się fikcja z rzeczywistością. tu nie ma fikcji, jeno same realia życia ludzkiego, problematyka, o którą ocieramy się w zasadzie wszyscy. podejrzewam, że wszyscy przeżyli nieszczęśliwą miłość. podmiot liryczny poza tym raczej nie opisuje tu swoich zachowań, a fakty, skutki nie praktykowania pewnych poczynań. podkreślam jednak, że raczej, co oczywiście nie oznacza, że on tego nie robi. jeżeli cokolwiek rozjaśniło Ci się, Anuś po lekturze, to będę niezmiernie radośny :) dziękuję Ci za przegląd i wgląd.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co Anuś. mój błąd. powinienem podać tę stronę : pl.wikipedia.org/wiki/Symbole_kwiatowe. być może udałoby Ci się trafnie odczytać. nie wiem, Aniu, co dokładnie przeżywałaś, ale wierz - mi też wcale nie jest lekko. niemniej jednak dziękuję za życzenia, które odbijam w Twoją stronę, tj. oby nikt Cię już nigdy nie zranił.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przestrzeń zamknięta w słowie "kiedyś" przecież jakaś istnieje, mimochodem zastygła w osobliwej dwuwymiarowości pokój luster, nie przeczę, dziwny   wejście smoka w niebezpieczne miraże fragmenty szkła odbijają nieistniejące twarze widać kurz - tańczy w drgających promieniach walczy o przetrwanie, o moment uwagi   jak usta jeszcze chwilę nad lustrem wody wzrok łapie oddech, czepia się złocistej nici i widzę, prawda to? czy projekcja? synaptyczne połączenia rwą się i zrastają   tworzą nowe mapy dawno odkrytych lądów widać, archiwista mieli codzienność tkając istotne obrazy z nieistotnych zdarzeń to tylko złudzenie pamięci, fatamorgana czasu   półprzepuszczalne membrany wspomnień filtrują obrazy i dźwięki dawno przebrzmiałe zostawiając osad niedopowiedzeń na dnie szklanki z wczorajszą herbatą  
    • Żagiel rozwinięty na okręci  bielą powiewa nad błękitem oceanu. Światło księżyca  rozświetla noc wskazując drogę.    Nowy świat jest daleko darmo patrzysz przed siebie  szukając lądu.   Wsłuchaj się w szum wiatru w zimną noc na oceanie. Potężniejszy niż myślisz   nie nie zapomni o Tobie  gdy rejs się nie uda.    Ktoś do Twojego życia  wprowadza zmiany. Dywan ozdobiony złotem rzuca pod twoje stopy.   Wyciągnij rękę to tylko jeden krok, szkoda że liczy  tysiąc mil. Nie weźmiesz złota i nie będziesz bogatym.    Nadludzki wysiłek  i bezsenne noce wiele z nich minie  zanim dopłyniesz.   Gdy wiatr zamilknie  nastąpi cisza. Niebo i woda  patrzą na Ciebie, lepiej miej do nich szacunek.    To dobra pora żeby zawrócić nadciąga gniew oceanu, który napina na Ciebie mięśnie żeby pokorę w Tobie przywrócić.   
    • strugami deszczu zapadam się w moją przestrzeń wiem jeśli zechcesz złapiesz mnie i uświęcisz strumienie tej wody wtedy ja, człowiek tak bardzo niewzorowy stanę przed Tobą jak nowy
    • Czy bezdroża prowadzą do szlaków ?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...