Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wzięliśmy kilka świeczek, lustro i krew z czrnego kota,
na wywoływanie dusz naszła nas ochota.
Na wzgórzu krwią pentagram nakreśliliśmy,
świeczki wkoło ustawiliśmy.
A lustro w środku stało
i wszystko już wokół jakby czekało.

Gdy modły odmawialiśmy,
a lustro pękło to się nie zdziwiliśmy.
Ale gdy już Go wywołaliśmy
zaszczyceni się poczuliśmy.
Sam Samael się pojawił
i tajemnicę upadłych aniołów nam wyjawił.

Jesteśmy osamotnieni,
przez własnych braci w Niebie odrzuceni.
Wygnani z domu w raju
by włóczyć się po Ciemnym Gaju.
Na potępienie i nieczułość innych skazani,
uczuć ich pozbawieni i zapomnieni.
A przecież kiedyś dobrzy byliśmy,
lecz się zbuntowaliśmy.
I tak się za swe zdanie płaci w Niebie:
odrywają skrzydła, wyśmiewają i na dół spychają ciebie.

Potem się rozstaliśmy
i do misji zmieniania świata nieczułego na upadłe anioły wróciliśmy.

Opublikowano

Dobry temat, dobór słów...
Ale te rymy! - zgroza. Przerób to na wiersz wolny - usuń rymy, i będzie to na pewno lepiej wyglądało, niż w chwili obecnej.
...albo nie zmieniaj nic, schowaj wiersz do szuflady i twórz dalej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...