Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

styczeń zimny
mówią o repertuarze kin
że bardzo gorący

idzie luty
kupiłem buty
na wiosnę

marzec
garniec na ganku
nagrzewa słońce

kwiecień
ciekawe czy marzanna
dopłynęła do morza

ach ten maj
nie ma sposobu
by go nie było

czerwiec
od przejedzenia czereśni
serce nie boli

lipiec
dzień w jeziorze
noc w jeziorze

sierpień
pachnie mocniej
ścięte zboże

wrzesień
na Westerplatte
też spokój

październik
ciężkie od deszczu
sznurki na pranie

listopad
same liście
na ławce

grudzień
czekanie na śnieg
bliskie ascezie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Moim zdaniem w/w haiku są najbardziej udane.
Lipiec jako teoretycznie najbardziej gorący miesiąc w roku, można spędzic w jeziorze przez całą dobę.

Sierpień - żniwa, i upalny wiatr niosący inny zapach zboża. Zapach bardzo intesywny, pełen urodzaju i dojrzałości. Lubię ten zapach.

Wrzesień i Westerplatte jest wymowne dla każdego Polaka, że czytając
zakończenie "też spokój" naprawdę czuje się spokój.
I choc wrzesień kończy wakacje, porę urlopów, kiedy pustoszeją gwarne plaże, pola, sady, ogrody i podwórka, gdy jest zapowiedzią szarej jesieni, to na mnie najmocniej działa pamiętna data.

Sam pomysł kalendarza bardzo mi się podoba i dobrze mi się czyta też jako całośc.

Pozdrawiam,
jasna :-))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kiedys Caveman pisal cos takiego

"Zimą wieczorem"



Zimą wieczorem

w cichym barze przy piwie

palę mą fajkę.



Wdech i znów wydech -

- za każdym kłęby dymu -

- za oknami mróz.



Piwo się kończy,

odchodzi w niebyt nocy,

to haiku także.



- Caveman

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...