Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

        Właściwie taka jak inne

 

w sześcianie przywykłym do milczenia noc
niczyja, gdzieś w tle muzyka, zimna klamka,
zbłąkany księżyc potyka się o czarne dziury,
płosząc myśli czarne krążące nad kominem.

naprzeciwko jak zwykle zamieszanie.
samochód podrzuca na piętro pełne butelki,
co za ścisk, lodówce ze zdziwienia opadły drzwi.
stół ze zmęczenia przestępuje z nogi na nogę,
ocierając obrusem krople żywicy.
przerażony york zwinął się w kundla.

zegar uroczyście bije północ. nie robi wrażenia
na zaspanej w jego wnętrzu kukułce.
za żebrami żaluzji wciąż te same wzory.
przeczytane po raz enty książki zamknęły się
w sobie, na stole stygnie ostatnia kolacja.

 

   styczeń, 2008

 

 

 

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

w sześcianie przywykłym do milczenia noc niczyja
gdzieś w tle muzyka blask świec zimna klamka
zbłąkany księżyc potyka się o czarne dziury płosząc
myśli czarne krążące uparcie nad dymiącym kominem => wyrzuciłbym stąd " krążące uparcie" i zakończył w tym miejscu wiersz. serio, serio ;).

naprzeciwko jak zawsze wielkie zamieszanie
z bagażnika wędrują na piętro pełne butelki
lodówce ze zdziwienia opadły drzwi - co za ścisk -
frędzle dywanu stają dęba
zmęczony stół przestępuje z nogi na nogę
ocierając obrusem krople żywicy
na strychu przerażony york zwinął się w kundla

zegar bijący uroczyście północ nie robi
już żadnego wrażenia na zaspanej w jego
wnętrzu kukułce - kątem okna przez żebra
żaluzji dostrzegam wciąż te same wzory
przeczytane po raz enty książki już dawno
zamknęły się w sobie
na stole stygnie ostatnia kolacja

Opublikowano

Sylwestrze, szybciutko byś go zakończył... czyli wg Ciebie przegadany. Prawdę mówiąc troszkę się tego obawiałam, postaram się pamiętać o tym na przyszłość. Póki co, pozostawię jak jest... no bo co by z niego zostało. Dzięki, pozdrawiam... :)

Opublikowano

wiersz ma ciekawy klimat, jest coś tajemniczego za słowami
moja sugestia rozciągnąć i zrobić opowiadanie, wsadzić jeszcze trochę takich czary marów
bo nożyczki i lapidarność tutaj tylko zaszkodzą
tyle moich subiektywizmów
pozdrawiam

Opublikowano

Natko, ciekawy tekst. Być może ożywianie przedmiotów jest stare jak świat, ale Twój tekst udźwignął zadanie zbudowania czegoś na przebrzmiałych pomysłach. A to ciężka sprawa, więc gratuluję.
+

Pancuś

Opublikowano

Panie Colku, niektóre przedmioty faktycznie nieco ożywiłam, ale tak naprawdę nie wniosą one ożywienia w sześcianie, który zazwyczaj pogrąża się w milczeniu.
Dobrze, że jest tak tylko na kartce papieru. Dziękując za odwiedziny, serdecznie pozdrowię... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



poprawki, czy jakiekolwiek zmiany będą zwykłą profanacją!
świetnie operujesz słowem, jestem pod wrażeniem metafor,
oryginalny tekst i sugestywne, trafne obserwacje - trafiło mnie:)

pzdr; sdcznie : ) tylko a.m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Owszem, masz rację Perło, bez drugiego wersu w zasadzie niewiele się nie zmieni, ale tej ciszy chciałam dać choć cząstkę jakichś głosów, dlatego w tle jest muzyka, a zimna klamka jeszcze bardziej podkreśla fakt, że do tego domu nikt nie zagląda.
Miło było gościć, dziękuję za to, że przemawia. Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na takie dictum powiedzieć  nie, to przecież byłaby zbrodnia Alu. Oby to nie Grzegorz był... Lato. Kolejny czarodziejski :)
    • @Leszczym Jak Ty się fajnie zaplątujesz w słowa, mógłbyś takie teksty umieszczać na kartkach pocztowych, kiedyś takie były, możliwe, że jeszcze są w Empik - ach.  Czasem robisz to tak cudownie bezradnie, jakbyś rozbrajał wszechświat :)
    • @Alicja_Wysocka   gdyby.......   przeszedłem szkolenie ratownicze :)   Alu.   dziękuję :) ale bardzo subtelnie chociaż z emocjami.... dzięki :)       @huzarc   wiesz przecież co to jest takie prawdziwe, męskie podziękowanie.   uścisk dłoni i ......dziękuję !   to ja Tobie tak właśnie dziękuję !   pozdrawiam.    
    • @Roma   a gdzie to poetkę tutaj przywiało ? poszukiwania samej siebie ?   Olu.   to jest hymn do własnej wyobraźni i wrażliwości.   narrator mówi nam o naturze pragnienia i intymności które są tworem wyobraźni a nie tylko ciałem.   siła wewnętrznego przeżycia jest ważniejsza niż akt zewnętrzny.   prawdziwa erotyka rodzi się w głowie.   wystarczy sama mysl, w identyfikacji z wielkimi emocjami sztuki (Stendhal, Fiorentino).     narrator jest zlepkiem kulturowych odniesień ("Stendhal") i pierwotnych pragnień ("Cień").   Pragnie, aby to "Ja" zostało uaktywnione przez kogoś drugiego,chociaż odkrywa ten potencjał w sobie.   przez pisanie !    namiętność i intymność istnieją obok prozy życia (apteka, klatka schodowa).   codzienne spotkania są katalizatorem dla głębokich, choć ukrytych emocji.   miejscem, gdzie pragnienie znajduje swój wyraz i spełnienie, jest świat wewnętrzny.       swoim utworem mówisz nam, że najbardziej erotyczna jest obietnica, intensywność emocji i gra z własnym lękiem albo pragnieniem.   dlatego uciekasz w liryczny monolog.       proza poetycka made in Roma !   zaskakujesz mnie coraz bardziej :)   jesteś Olu świetna !!!!!!!  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @huzarc Tutaj mnie zatrzymało - tak było, a teraz reklamy są 20- minutowe i to po kilka w jednym programie, można zjeść, wykąpać się, wyjść za mąż i wrócić - nadal reklama. Nadal ble, ble... i wciąż każą prąd oszczędzać, do kogo ta mowa? A czytać dalej Twój wiersz, faktycznie - dokąd ten rejs?  - Aż chce się powiedzieć, - ja wysiadam. Tylko na jaki brzeg?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...