Nata_Kruk Opublikowano 31 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 (edytowane) Właściwie taka jak inne w sześcianie przywykłym do milczenia noc niczyja, gdzieś w tle muzyka, zimna klamka, zbłąkany księżyc potyka się o czarne dziury, płosząc myśli czarne krążące nad kominem. naprzeciwko jak zwykle zamieszanie. samochód podrzuca na piętro pełne butelki, co za ścisk, lodówce ze zdziwienia opadły drzwi. stół ze zmęczenia przestępuje z nogi na nogę, ocierając obrusem krople żywicy. przerażony york zwinął się w kundla. zegar uroczyście bije północ. nie robi wrażenia na zaspanej w jego wnętrzu kukułce. za żebrami żaluzji wciąż te same wzory. przeczytane po raz enty książki zamknęły się w sobie, na stole stygnie ostatnia kolacja. styczeń, 2008 Edytowane 10 Maja 2023 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji) 1
Jacek_Suchowicz Opublikowano 31 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 tzw. samotność (w tłumie) wśród bliskich ale nie moja forma :) pozdrawiam Jacek
Sylwester_Lasota Opublikowano 31 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 w sześcianie przywykłym do milczenia noc niczyja gdzieś w tle muzyka blask świec zimna klamka zbłąkany księżyc potyka się o czarne dziury płosząc myśli czarne krążące uparcie nad dymiącym kominem => wyrzuciłbym stąd " krążące uparcie" i zakończył w tym miejscu wiersz. serio, serio ;). naprzeciwko jak zawsze wielkie zamieszanie z bagażnika wędrują na piętro pełne butelki lodówce ze zdziwienia opadły drzwi - co za ścisk - frędzle dywanu stają dęba zmęczony stół przestępuje z nogi na nogę ocierając obrusem krople żywicy na strychu przerażony york zwinął się w kundla zegar bijący uroczyście północ nie robi już żadnego wrażenia na zaspanej w jego wnętrzu kukułce - kątem okna przez żebra żaluzji dostrzegam wciąż te same wzory przeczytane po raz enty książki już dawno zamknęły się w sobie na stole stygnie ostatnia kolacja
Nata_Kruk Opublikowano 31 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 No tak, samotność w tłumie, najogólniej rzecz ujmując. Dziękuję za wpis Jacku, a forma... może następnym razem będzie po Twojemu... ;) Pozdrawiam.
Nata_Kruk Opublikowano 31 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 Sylwestrze, szybciutko byś go zakończył... czyli wg Ciebie przegadany. Prawdę mówiąc troszkę się tego obawiałam, postaram się pamiętać o tym na przyszłość. Póki co, pozostawię jak jest... no bo co by z niego zostało. Dzięki, pozdrawiam... :)
Tali Maciej Opublikowano 31 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 wiersz ma ciekawy klimat, jest coś tajemniczego za słowami moja sugestia rozciągnąć i zrobić opowiadanie, wsadzić jeszcze trochę takich czary marów bo nożyczki i lapidarność tutaj tylko zaszkodzą tyle moich subiektywizmów pozdrawiam
Nata_Kruk Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Macieju, wybacz... ale nie mam chyba siły na rozciąganie tekstu. Dziękuję za wpis i kilka miłych słówek. Pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Judyt, choć wyraziłaś swoją opinię tylko jednym słowem... ładnie... nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować za nie. Miło, że zaszłaś, pozdrawiam... :)
Marusia aganiok Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 widzę, że padła propozycja na opowiadanie:) Tekst jest interesujący i w wierszu też mu do twarzy:) Pozdrawiam.
Nata_Kruk Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 ...i w wierszu też mu do twarzy...?.. cieszy mnie to. Dziękuję za wizytę Marusia. Pozdrawiam... :)
Pancolek Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Natko, ciekawy tekst. Być może ożywianie przedmiotów jest stare jak świat, ale Twój tekst udźwignął zadanie zbudowania czegoś na przebrzmiałych pomysłach. A to ciężka sprawa, więc gratuluję. + Pancuś
Nata_Kruk Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Panie Colku, niektóre przedmioty faktycznie nieco ożywiłam, ale tak naprawdę nie wniosą one ożywienia w sześcianie, który zazwyczaj pogrąża się w milczeniu. Dobrze, że jest tak tylko na kartce papieru. Dziękując za odwiedziny, serdecznie pozdrowię... :)
Judyt Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nato niestety nie łumiem opiniować mm no tak w porządku pozdrawiam ciepło
ava mirabell Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. poprawki, czy jakiekolwiek zmiany będą zwykłą profanacją! świetnie operujesz słowem, jestem pod wrażeniem metafor, oryginalny tekst i sugestywne, trafne obserwacje - trafiło mnie:) pzdr; sdcznie : ) tylko a.m.
Czarna Perła Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 drugi wers bym wykroiła (bo wiersz na tym nie straci), a reszta do mnie przemawia bardzo... zabieram ze sobą.... pozdrawiam cz.p.
teresa943 Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 z niezwykłą, według mnie, precyzją namalowana samotność ona naprawdę taka jest piękne pozdrawiam:)
Nata_Kruk Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... nie wierzę... ;)... zawsze jakieś kilka słów można od siebie dorzucić, przecież autorzy cenią sobie każdą wypowiedź. Miłego dnia... :)
Nata_Kruk Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jak dobrze, że trafiło, bez cięć i poprawek. Dziękuję za wpis ava, pozdrawiam... :)
Nata_Kruk Opublikowano 2 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Owszem, masz rację Perło, bez drugiego wersu w zasadzie niewiele się nie zmieni, ale tej ciszy chciałam dać choć cząstkę jakichś głosów, dlatego w tle jest muzyka, a zimna klamka jeszcze bardziej podkreśla fakt, że do tego domu nikt nie zagląda. Miło było gościć, dziękuję za to, że przemawia. Pozdrawiam... :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się