Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Śmiech z bezsilności


Rekomendowane odpowiedzi

Mkną po czarnych, jak sadza ulicach.
Nie patrzą za siebie, mkną przed siebie
Każdy inny, a jednak taki sam,
Identyczny - anonimowy.
Ty stoisz pośrodku i spoglądasz na ten pośpiech.
Gnanie do nikąd, do grobu
- Bo tym w zasadzie jest.
Miliony pustych, bezwartościowych żywotów
Wspólnie, a jednak samotnie kończących bieg.
Czemu nic nie robisz?
Stoisz i się przyglądasz...
Proszę, tylko to jedno pytanie: Czemu...?
Możesz to przecież zmienić.
Czemu nic nie robisz?
A co ja zrobić mam?
Usiądę sobie lepiej i pośmieję się z bezsilności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...