Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żałoba narodowa


BlackSoul

Rekomendowane odpowiedzi

http : / / wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9593351&rfbawp=1201178316.591&ticaid=153c6
Szczerze , kogo to jeszcze rusza ?
Żałob to mamy ciągle od groma. W Polakach jest zakorzenione smucenie się jaK najczęściej i obchodzenie dołujących świąt ... To mnie zaczyna nie tyle martwić co irytować ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Czytam szanownych Panów i oczom nie wierzę. Zdarzył się wypadek i zginęli ludzie. I nie jakiś Kowalski co po pijaku walnął w drzewo, zdaje mi się. Gdzie tu demagogia? Jeszcze nikt do niczego tej śmierci nie wykorzystuje. Wypadki się zdarzają i czy to jest autokar z pielgrzymką, czy samolot z oficerami, to ich rodziny cierpią tak samo. Według Panów nie powinno się mówić o takich wypadkach, czy jak? Według mnie wręcz przeciwnie. I oby takich wypadków było jak najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu ludzi dziennie, czy tygodniowo ginie na polskich drogach? O tym, oczywiście mówi się mniej i ciszej, bo te pojedyncze zgony trudniej wykorzystać w mediach. Dopiero kiedy ileś tam osób ginie jednocześnie, w jednym miejscu, wtedy zaczynają się kondolencje premiera, kondolencje prezydenta, pomoc materialna, itp., itd. Ach, jaką to wspaniałomyślną władzę mamy. W takich sytuacjach nawet posiedzenia sejmu odwołuje. Cudnie. A rodziny ofiar takich katastrof cierpią tak samo, jak rodzin ofiar wypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam, ale niech pani nie posługuje się sztuczakmi demagogicznymi, bo ja w mojej wypowiedzi nie powiedziałem że się ciesże, ja jestesm smutny, ale denerwuje mnie własnie WYKROZYSTYWANIE ŚMIERCI DO BUDOWANIA WIZERUNKU - TAKIE PUSTE GESTY!!! Ot, co!

"Ilu ludzi dziennie, czy tygodniowo ginie na polskich drogach? O tym, oczywiście mówi się mniej i ciszej, bo te pojedyncze zgony trudniej wykorzystać w mediach. Dopiero kiedy ileś tam osób ginie jednocześnie, w jednym miejscu, wtedy zaczynają się kondolencje premiera, kondolencje prezydenta, pomoc materialna, itp., itd. Ach, jaką to wspaniałomyślną władzę mamy. W takich sytuacjach nawet posiedzenia sejmu odwołuje. Cudnie. A rodziny ofiar takich katastrof cierpią tak samo, jak rodzin ofiar wypadków. " MR ŻUBR

Zgadzam się z panem w całości, o wiele efekowniej wygląda w telewizji jak pokazują ujęcie autobusu, który wpadł do rzeki i setki płaczacych ludzi. Jak można z siebie wtedy czułego zrobić - bo ludziom sie takie pozsrswo podoba - a jak ktoś zginie w zwykłym wypadku -> jego rodzina tak samo cierpi, ale nei ma kondolencji, nie ma kwiatów, nie ma odwolywania. WŁadza ZAMIAST PUSTYCH GESTÓW POWINNA POPREZ USTAWY I DZIAŁANIE REFORMOWA KRAJ I TAK YZNIĆ BY SIĘ TAKIE WYPADKI NEI ZDARZAŁY - PRZEPISY, REMOTNY OT, O I TYLE WYMAGAM.

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzicie Panowie, że to coście nawypisali to właśnie jest demagogia, a ze współczuciem dla rodzin, nie ma to nic wspólnego?
Ile razy ogłaszano żałobę narodową można sobie poczytać pod tym samym linkiem.
Ma być ogłaszana z powodu każdego zgonu w kraju? Ile razy by trzeba to robić ? Codziennie? Raz dziennie, a może co godzinę, co dwie? Albo w każdą niedzielę żałoba narodowa.
20 osób to niewystarczająca liczba? Za mało? To może parę drogowych wypadków przy okazji dołączyć.
Ogłosić żałobę może tylko prezydent. Gdyby był nim w tym momencie ktoś inny, pewnie by zrobił to samo.
I trochę ciszej nad tą trumną. Jeszcze nie znamy przyczyn wypadku i może warto raczej nad tym pomyśleć, takie przypadki nie zdarzają się często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Błąd - to pani nie rozumie, ja nie oczekuję, że bedzie żałoba po każdym 1 wypadku, ale wskazuję, że to co się teraz robi to "ustukiwanie sobie procentów/głosó" wykorzystanie tragedii do budowania swojego PR. Dlaczego to ejst pusty gest - bo wporwadznie żalłoby NI NIE ZMIENIA, NIC NIE POMAGA --> JA OZEKUJĘ OD PREZYDENTA ŻE TEN POWIE: TRZEBA SPRAWDZIĆ PRZESPISY, MUSIYM ZAPOBIEGĄĆ, ŻEBY SIĘ TO NEI ZDARZAŁO.

ps. dlaczego uwaza pani że jak 1 osoba zginei to jest to mniej smutne niż 20 --> każda smier to tragedia, tyle że te większe sa ciekawsze dla widzów. Zresztą, dlazego jak ktoś ucierpi podczas pielgrzymki dostaje TAK DUŻA POMOC OD PAŃSWA (tj. jego rodzina lub jezeli został zraniony to on), A JAK KTOŚ KTO UCIERPIAŁ W ZWYKŁYM WYPADKU O NIE???

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę sobie wyobrazić, że Pani rozumie, i to aż za dobrze, szczególnie te pojedyncze przypadki, o których nikt nie mówi. To raczej Pan powinien nieco przystopować z wyciąganiem rzeczy, które z tą konkretną tragedią nie mają nic wspólnego.
W komentarzach pod tamtym postem utyskiwania, że jakaś zabawa przepadnie. To ta przeciwwaga powodująca irytację?
A przyczyny pewnie będą badane. Po jednym z pojedynczych wypadków nagłośnionych medialnie, przebudowano bardzo niebezpieczne skrzyżowanie, ale chyba nie byłoby stosowne gdyby ogłoszono żałobę narodową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragedia wielka, ale z tymi żałobami narodowymi to lekka przesada.

Dla mnie osobiście to Kaczyński z dramatów ludzkich próbuje budować swój kapitał polityczny.

Zresztą, nie tylko on. Pchają się do medialnego koryta chyba wszyscy którzy mogą.

Święć Panie Boże nad Ich duszami.

a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby żałoby nie ogłoszono, wszyscy opowiadaliby, a dokładniej: media krzyczałaby do upadłego, o kolejnym błędzie Prezydenta, który naprawić może tylko SuperDonek.

Według mnie żałobę tym razem ogłoszono zupełnie słusznie, bo zmarli nasi rodacy, czyli reprezentanci tego samego Narodu. Dlaczego nie protestowano gdy eseldowski Prezio ogłosił żałobę narodową choćby po wydarzeniach 11 września czy zamachu w Madrycie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tu chodzi zarówno o PO, PIS jak i SLD i inne partie a także inne kraje. Wszedzie robi się z tego takie halo bo i politycy i media zarabiają na tym. Tak giną rodacy i to jes przykre i smutne, ale co dziennie rownei dużo ginie na drogah i kto za nich nosi żałobe. Nie ma pretensji do prezydenta bo zostął zmuszony tak jak wszyscy polityy - ot żyjemy w takih czasach fgdzie pustość jest w modzie..ehhh

pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tu chodzi zarówno o PO, PIS jak i SLD i inne partie a także inne kraje. Wszedzie robi się z tego takie halo bo i politycy i media zarabiają na tym. Tak giną rodacy i to jes przykre i smutne, ale co dziennie rownei dużo ginie na drogah i kto za nich nosi żałobe. Nie ma pretensji do prezydenta bo zostął zmuszony tak jak wszyscy polityy - ot żyjemy w takih czasach fgdzie pustość jest w modzie..ehhh

pozdr

Jednak śmierć w wypadku samochodowym to zupełnie inna kategoria. Owszem tu i tu ginie człowiek, ale ja subiektywnie śmierć oficerów w wyniku tragedii lotniczej od śmierci statystycznie najczęściej spowodowanej tzw. czynnikiem ludzkim odróżniam.

Zapalam [*], a wcale nie uważam się za pustego.
Empatia, zdaniem wielu socjologów, to dobra oznaka dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tu chodzi zarówno o PO, PIS jak i SLD i inne partie a także inne kraje. Wszedzie robi się z tego takie halo bo i politycy i media zarabiają na tym. Tak giną rodacy i to jes przykre i smutne, ale co dziennie rownei dużo ginie na drogah i kto za nich nosi żałobe. Nie ma pretensji do prezydenta bo zostął zmuszony tak jak wszyscy polityy - ot żyjemy w takih czasach fgdzie pustość jest w modzie..ehhh

pozdr

Jednak śmierć w wypadku samochodowym to zupełnie inna kategoria. Owszem tu i tu ginie człowiek, ale ja subiektywnie śmierć oficerów w wyniku tragedii lotniczej od śmierci statystycznie najczęściej spowodowanej tzw. czynnikiem ludzkim odróżniam.

Zapalam [*], a wcale nie uważam się za pustego.
Empatia, zdaniem wielu socjologów, to dobra oznaka dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego.

ale ja im współczuje i jest mi ich żal, ale przepraszam, ale żal mi jest te żkażdego cżłowieka który ginie w jakimkolwiek wypadku nie ważne z czyjej winy... po prostu nie lubię udawani i nei zarzucam panu pustości -zarzuam ją mediom - bo dobrze wiedża że im oglądalnoś rośnie im więcej takich scen itp pokazują..

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adolfie,
Pan wierzy w to co Pan mówi? Sami kretyni wszędzie i karierowicze? Jeszcze parę osób zostało przy zdrowych zmysłach. To co Pan wygaduje to drugi koniec tego kija, którym niektórzy przy lada okazji wymachują. Może chwila ciszy jest w takich momentach bardziej na miejscu. Póki co ogłoszono żałobę i dorabianie do tego polityki , jaka by ona nie była, jest niestosowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I sikawa pana woja majowa napawa, kisi.  
    • łatwo  i MIŁĄ zgubimy  gdy grosza  skąpimy    więc liczmy  mniej troszeczkę  starczy do Rzymu  na wycieczkę    więc niech rozsądnie płynie  spodoba się to  i dziewczynie    11.2024 andrew  Sobota,Już weekend  
    • - To zapał; za to kota złap. - Azot?                     Kota but, tu bat - 'ok.            Azo, kot i kogut tu. Go... kito - koza.                Natala; kotku, tu kto kala tan?    
    • Stojąc nad spokojną wodą, spoglądamy w kierunku oddalających się deszczowych chmur, gdy za nami zachodzi słońce następnego dnia mozołu nad życiem doczesnym.   Widzimy tęczę poniżej waniliowo brunatnych spodów chmur oświetlanych jakimś dziwnym złotym blaskiem zza pleców, na tle granatowego nieba.   Wszystko wydaje się zalane jakby ciepłem i światłością, kontrastem tego co było i co nastąpi.   Tego, czego tak poszukujemy wędrując pomiędzy barwami życia.   Właśnie tak patrząc i szukając opadamy już z sił, skalani bezradnością.   Prawdę mówiąc ileż można się katować i mordować by tę syzyfową pracę doprowadzić do końca i poczuć, że znowu trzeba będzie zacząć   Zacząć następny dzień, obładowany kolejnym ciężarem. Ciężarem bezskutecznych prób wzajemnego zrozumienia. Ciężarem bezskutecznych prób wypowiedzenia tego, co leży na sercu. Jedno i drugie nigdy nie zostało ustanowione, ni usłyszane.   Może byłoby lekko po prostu udawać, wypić razem kawę czy herbatę. Rytualnie odmówić pacierz przed zbawicielami samotności Rytualnie wejść do łóżka i odbyć cowieczorne bębnienie ciał   Może byłoby ani to lekko, ani to ciężko zacząć studia z przykazania matki i ojca. Popołudniami zasiąść przy tytule magistra nad telewizyjnymi bujdami posolonymi zawiłościami z zaskoczeniami. Popołudniami zasiąść przy szachach i łamigłówkach z nadzieją, że uznanie innych da nam moc władcy Eterni.   Może byłoby pikantnie zjeść trochę boczku, karkóweczkę; przyjarać wielbłądkiem lub pobawić się z Marysią. Cmoknąć wujka Janusza czerwonymi, niespełnionymi od namiętności ustami Grażynki. Cmoknąć obrazek Jezuska, który powędrował do zeszytu 10-latka podczas noworocznej kolędy.   Nie mówmy o bólu, to takie passe.. teraz mówimy już wprost o chorobach i niedoli. O demencji starości, gdy człowiek nie może zapomnieć o tym, jak będąc dzieckiem robił w majtki O demencji starości, gdy człowiek nie może przypomnieć sobie o tym, jak będąc w kwiecie wieku bawił się drogimi zabawkami   Gadane, gadane, gadane całe życie przerobione.   Może najmniej myśleć musi ten, który myśleć nie musi.. oczywiste Może najmniej spożywać musi ten, który spożywać nie musi.. oczywiste Może najmniej cierpieć musi ten, który cierpień nie rozumie no cóż, chyba nie trafiłem tutaj z sensem i z rytmu wybiłem tę pieśń. Praca nie jest pracą dla kogoś, kto się jej wyuczył i wykonuje ją bez zastanowienia Umysł przydymiony nie przejmuje się konsekwencjami nieprawidłowości, w które wpadł a jazda na ostro przypomina co najwyżej bieganie dzikiego wieprza po zagrodzie.   Nie ma ciężarów i nie jest lekko właściwie wszystko jest w stanie nieważkości; grawitacja bawi się udając istnienie. Względne, bowiem cóż istnieje?   Szczęśliwy ten, który nie wie czym jest szczęście. Radosny ten, który nie wie, czym jest radość. Przejrzał ten, który nigdy niczego nie widział. Mądry ten, który nie wie, czym jest wiedza. Uznany ten, który nie wie, czym jest uznanie. Odważny ten, który nie wie, czym jest odwaga. Sprawiedliwy ten, który nie wie, czym jest sprawiedliwość. Prawdomówny ten, który nie wie, czym jest prawda. Zbawiony ten, który nie wie czym jest zbawienie. Poznał Boga ten, który nie wie kim jest Bóg. Żywy ten, który nie wie czym jest życie.   Wiara w tym, który nie wie, czym jest wiara. Nadzieja w tym, który nie wie, czym jest nadzieja.   Nie ma go ani tu, ani tam. Nie ma go ani jutro, ani dziś.   Jak wiatr przeminął już, bowiem nie ma ni czasu, ni przestrzeni. Wszystko jest tym czym jest i czym nigdy nie było.   Taka w swojej istocie jest śmierć a skoro w ogóle jest śmierć nie ma miłości.     Tak właśnie kończy się jesień zmiana jest tym, co jest stałe zmiana jaźni w nicość.   Żadne teorie nie odpowiedzą na żadne pytanie jesteśmy w kropce i nie ma wyjścia Czarna dziura - mówiąc potocznie przemieniła się w więzienie niczym czeluść cyklu życia i śmierci zabezpieczona męskim orgazmem zapieczętowana wytryskiem nasienia i wchłonięciem plemnika przez kobiece jajeczko   Chociaż w sumie.. mamy metody, by i to powstrzymać. Spirala domaciczna - spiralą wyginającego ludzkiego gatunku jest w dwóch kierunkach biegnącą. Tak właśnie jest lżej, czyż nie?   Niektórzy twierdzą, że wiemy o świecie dużo ale znajomość praw nie jest wiedzą, co najwyżej, właśnie - znajomością praw. To co się wydarzyło... to, co się wydarzy... Wszystko wyjaśni determinizm, pomimo i tak nieistotnych anomalii na poziomie kwantowym Bo któż je ogarnie?   Więc wędruj przez życie i nie daj się znieść prądom wmawianego sensu. Korzystaj ze wszystkiego, bo przecież z czego miałbyś nie korzystać, a cóż masz do stracenia? Wiatr w polu.   A na końcu? Cóż, będzie ciekawie! Bowiem.. przecież, jak to wszyscy lubimy sobie śpiewać: "wesołe jest życie staruszka". A jeśli nie masz na to wszystko ochoty? Cóż, każdy znajduje swoje drzwi, bo jak to bywa mało kto zna słowa Królowej Popu: "you will find the gate that's open even though your spirit's broken".   Skrajności. Kiedy jeszcze kochałem i myślałem, że jestem kochany miałem ksywkę na portalu o poezji SkrajSkraj   Zwiastun tego czym stanie się ta miłość która nigdy przecież miłością nie była.   Lecz teraz cieszę się bardzo, że po tej całej burzy przyszło mi poznać pierwsze słowa wypowiedziane przy założeniu świata, których treść ukryta jest w literach powyżej. Słowa, których nikomu nie zdradzę, bo czeka mnie za nie tylko zdrada.   I znam te, które wybrzmiewały wcześniej i wybrzmiewać będą już zawsze. Słowa, których nikomu nie zdradzę, bo czeka mnie za nie tylko wzajemność.
    • Raz co udał; koparka, kra, pokładu oczar.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...