Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mijanie


Rekomendowane odpowiedzi

spacer
niechby był choć trochę nieprzewidywalny.
a tak wszystko jak zawsze
drzewa, szron pod nogami
kamyki co się nie chcą oderwać od ziemi
deszcz, ziąb i czas -atrybut przestrzeni - mówią

widziałam jak przenikam ciemność
w lustra mijane po drodze z dowodem
na twarzy i rękach, na których plamy słońca
powiększają się w miarę zawieszania wzroku
na czymś, czego dogonić nie można
tak żyć i obmacywać
oczami te zmarszczki i słowa bliskie ziemi
która krzykiem siedzi we mnie
światło z coraz krótszym cieniem


który da się przewidzieć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



mam tego normarnie dosyć, co wyświetlę tę P.Staśkę tom ja mała, tom chała,
to ja drę koce i noce i siem normarnie pocę i patrzem i mi gała stoi i stała,
a ta se na spacerek idzie i jej siem tam rodzi i zwodzi i modzi i MA !

p.s
się bendzie podglondać, no !
a to jest notatka opier..z - Tolka, automatycznie, bez wirowania:)
pozdr; zazdrośnie ;( tylko a.m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirabelko, HAYQ, wasze gupoty rodzą się w głowie na wesolo, a moje spacery jakoweś smutasowe, może sie zamienimy na spacerowanie albo- najlepiej pod rękę we trójkę pospacerujmy moze się co inszego urodzi...;))
dzięki za wgląd i miły komentarz
Judytko, masz racje smutasowe, dlatego HAYQowe lubię czytać
cmok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...