Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nadzoned: Mi.ość na titanicu (kicz jakich mało!)


Rekomendowane odpowiedzi

... to wcale nie zoned ;-)))))))

Żółte makaronu nitki sosem słodko-kwaśnym oblane,
to lance zachodzącego słońca, jak sok z Mandaryn rozlane,
witają płynącego w majestacie ze stali mamuta,
nie wiedzą, jednak że nań czeka już góra!

Na pokładzie ludzie się zabawiają,
nie Wiedzą że niedługo się poUTapiają!
Biegają po pokładzie dwa zakochane ptaszki,
całują się co chwila, co chwila igraszki!

Wtem pośród nocnej Ciszy brzasku krzyczy oficer przy sterze
skręcajmy - albo będziemy mieć dziury jak w szwajcarskim serze!
peleryna z oków myślenia ugniata trwożnie im serca,
nie udało się Titanic idzie do śmiertelnego kobierca!

tymczasem....

"Mój miły zamiast patrzeć na mą dupę,
lepiej rycerzu znajdź dla nas szalupę!
I szuka biedak pośród prowadzonych na rzeź morską,
lecz szalup nie ma - ustąpiły drogim przekąskom!

Erekcja statku już blisko, jest nieunikniona,
przechył się zwiększa do stopni miliona,
wodą się rozlewa i rozgaszcza w pałacu,
milionerze - chciałeś luksusu, spoczniesz na wieki na wodnym materacu

tymczasem

Mój miły to pewne mu tutaj pomrzemy,
szansy nie ma - zróbmy TO póki możemy.
całują się, idąc pod wodę, oblepiają ich podwodne wrzosy,
na wieki złączeni nimi, przez dwa w pocałunku nosy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Łukaszu, bardzo bogata rodzinna biografia/historia.  Pamiętam tylko, że mój dziadek ze strony mamy był ułanem Pilsudskiego i wrócił z wojny jako inwalida, spadł z konia podczas bitwy i nabawił się garba, tyle tylko pamiętam z opowiadań, byłem wówczas małym chłopcem. Wiem także, że jedna z moich ciotek posiadała szablę ułańską, zapewne była to szabla mojego dziadka. Jeśli chodzi o nazwiska, to moi przodkowie należeli (z obu stron) do szlachty - Orłowski, Pietras, Gulewicz, Korzeniowski, niestety szczegółów nie znam.  Jedni mieli posiadłości w okolicach Legnicy, drudzy utracili wszystko co mieli na kresach. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie dziękuję, troszkę przyjrzałam się na spokojnie swojemu testowi :-)         Troszkę poprawiłam. Natomiast: I w butach jak kot w butach, jest bardzo dobrze :-) Jak najbardziej zegar NIE na ścianie., tylko na telewizorze, ale już go nie chcemy ;-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)     Dawno nikomu nie chciało się już komuś tak poprawiać :D Dziękuję @andreas i @Rafael Marius i @Łukasz Jasiński i @Nata_Kruk :-)
    • @Annie Świetne - aranżacja (i muzyczna, i wizualna) powściągliwa, a wyrazista. 
    • Trochę mnie nie było tutaj    Na każde drgnięcie telefonu Sprawdzam, czy to ty  Choć wiem, nie powinienem  Realne wydają się sny  Pasujemy jak ulał  Jednak nie pasuje nic  To marzenie czy zaduma Nie pozwala nam być   
    • Nowa karta, któż to wie? Życie biegnie, zmienia się. Ludzie mówią: wieczny pęd, Los w harmonii gubi dźwięk. Pelargonia, prosty kwiat, Cichy świadek naszych lat. Wciąż rozkwita mimo burz, Od wiek wieków - trwa bez słów. Rok się budzi, siłę daje, Jakże szybko ta ustaje. Wstaje cicho, niebywałe, Ile wrażeń nam oddaje. Krętych ulic wiele jest, Proste, strome tudzież też. Idziesz, biegniesz, przeskakujesz, Padniesz, wstań - moc budujesz.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...