Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do Tomasza Adrewsa


Rekomendowane odpowiedzi

w fazie bardzo wzesnej..wczoraj o 1 pisane.
dopiero zaczęte...

Jakże tu patrzeć i jakże nie szlochać,
gdy sen o gigancie rozwiewa wiatr ponury,
jakże tu prosić i jakże nie wołać
gdy tytan płynie , ale płynie w chmury?

Tomaszu!

Tyś nie z ludzi acz z gwiazd brał wzory,
gdys krwią ich srebrną duszę wypełniał,
stworzyłeś tak piękne ze stali anioły,
że na ich widok cały świat oniemiał.

Lecz czynem tym rzuciles wyzwanie,
na kolana "olimp" padł, przed twe oblicze,
wróg poddał sie pod twe władanie,
ale gdy kwiaty ci niósł szykował też znicze.

Twoj wiek młody nie zasłonił ci oczu,
wiedziałeś ze swiatło każdy mrok rozprasza,
więc jako człowiek, wymówiłeś losu,
a jako prorok wyrzekłeś się świata.

Lecz wrogowie wiedzieli zes wybrał pułapke,
boś cieniem zmalowal swoj twór na tęczy,
z nich uczyniles swoich dzieci matkę,
kryszał sie mienił wartością pięniędzy.

......


Jakże tu patrzeć i jakże nie szlochać,
gdy sen o gigancie rozwiewa wiatr ponury,
jakże tu prosić i jakże nie wołać
gdy tytan płynie , ale płynie w chmury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...