Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

otwarcie 1


Rekomendowane odpowiedzi

Otwierałem wtedy swoje martwe oczy
Przez które wpadały te wszystkie blaski
one obmywały je jak łzy

Siebie otworzyłem po raz pierwszy
wtedy wyrosły tam kwiaty
na tej ziemi
w której kopałem tak starannie
swój grób

I otworzyłem siebie po raz drugi
Chłonąc wszystkimi nerwami i ciebie i alkohol
Wtedy mnie zaszyli

Matce się teraz pokazać
Z rozerwaną głową
Niech zapłacze
Odejść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno zastrzeżenie do strony graficznej, która w większości jest zachęcająca. Po cóż jednak raz wersy rozpoczynają się naturalnie, małą literą, by potem popaść w pewną nieregularność interpunkcyjną?

Ogólnie (czyli poza obszarem opisanego zastrzeżenia) wiersz faktycznie jest poprawny, przyjemny w lekturze (mimo niezbyt miłej treści). Wymowa, być może dramatyczna, urzeka czymś metafizycznym, empirycznym.

Ogólnie zatem się podoba;)


Pozdrawiam, Krzysztof Meler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga i czwarta strofa bez zarzutu, ale reszta nie dla mnie. Z trzecią można by
ewentualnie coś jeszcze zrobić, ale pierwsza jest jak na mój gust zbyt melodramatyczna.
Wydaje mi się (ale to moja subiektywna ocena, mogę czegoś nie dostrzegać),
że wiersz mógłby się bez nich obejść, i, o ile dobrze odczytuję zamiary Autora,
to wyciągam z niego mniej więcej coś takiego:

otworzyłem się
wtedy wyrosły tam kwiaty

na tej ziemi
w której kopałem tak starannie
swój grób

matce się teraz pokazać
z rozerwaną głową
niech zapłacze

odejść



Podsumowując, wrażenia po lekturze mieszane, ale z przewagą pozytywnych.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...