Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w gospodarstwie na Podolu
ciężko pracował ojciec w polu
a synowie jak złe duchy
nie odstępowali od siwuchy
pili pili jedli pili
aż majątek roztwonili
i nadeszła wielka bieda
pożyczali grosz od Żyda
Żyd im zabrał dom i pole
ojciec zmarł ustały swawole
dziś pracują w karczmie Żyda
praca dobra im nie przyda
przeto kradną gdzie popadnie
żyją życiem ale na dnie

Opublikowano

Panie Matkowski, pan jest tendencyjny, pan nie rozumie, że jak ktoś pożycza od kogoś, to raczej powinien oddać, więc ten ujemnie nacechowany "Żyd" nie zabrał, a odebrał. Oczywiście wiem, że pan to wydał jako żart, troszeczkę koślawy, ale jednak żart, zatem nie będę miał panu tego za złe. A i wydrukują pana w zbiorze "Zonedów".
Buźka.

Opublikowano

Cos mi sie zdaje, ze ostatnio pan panie Bogdanie chyba tylko rachuje te wersy wszedzie. :)
To gorsze od pisania Zonedu. :)


Pozdr. Wojtek

Opublikowano

muszę z przykrością stwierdzić, że Michałowi udało się niemal idealnie
wyrazić także i moje odczucia odnośnie wierszydła. jeżeli to ma być żart,
to jestem jak najbardziej za. jeżeli jednak nie, to powiem jedym słowem
- gniot.

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...