Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję za wsparcie, z pewnością, admin, rozpatrzy nasze starania pozytywnie, Pani Lilianna nie może psuć autorytetu poezji.org, swoją pruderyjnością i grubiaństwem - wniosek jest oczywisty.
Opublikowano

To jest tylko forum, ludki, tu wiersze się pisze, po to, żeby się uczyć tegoż pisania , żeby przyjmować konstruktywną krytykę... A nie żeby obrażać się nawzajem i zarażać innych nienawiścią... A Pan, Panie poeto 2 też może zostać wyrzucony za łamanie regulaminu, czyli obrażanie innych totalnie bez ogródek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o wybaczenie, jeśli kogoś uraziłam, to dla dobra ogółu:):)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




niech mi pani uwierzy, nie łamię regulaminu, wydaję subiektywną ocenę, na CHAmskie(!), często wręcz bardzo chamskie zachowanie lilianny, i jej gówniane wiersze, które,przepraszam bardzo, mogę nazywać jak chcę, jak che, obraźanie wierszy nie ma w regulaminie, naprawdę, naprawdę...
Opublikowano

no tak można krytykować konstruktywnie, ale jak ktoś uparcie brnie w swojej głupocie tak przez dłuuuugi czas, to co na to poradzić? Spójrz Aniu ile Liluś ma postów napisanych... i pomyśl ile może już być na tym forum.

Nic sobie nie robi z konstruktywnej krytyki, a nic tak nie wkurza, jak to, że poświęca się czas na komentowanie, analizę, poprawianie, doradzanie, opinię, a potem ten ktoś się do tego nie stosuje nic a nic - i to za każdym razem!!




pozdrawiam wszystkich

Opublikowano

tak czytam wszystkie komentarze,to widzę,że każdy czepia się osoby a nie wiersza,
według mnie 'wiersz jest ładny' i oddaje emocje,niech najlepiej każdy przeczyta swój wiersz i niech sam odda go własnej krytyce,ciekawa bym była jak każdy by ocenił swój wiersz?
Czuję tak jakby to była zmowa między;Krzysztofem,Poetą i Echnaton- najwybitnieszych poetów.
Radzę jednak spojrzeć w swoje serca!
Nikt uczony z Nieba niespadł a Liliana pisze niezle
Pozdrawiam milutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




właśnie kaju, może czas abyś spojrzała na swoje wiersze i poddała je krytyce



pozdrawiam szyderczo ]:->


faraon
Echna-ton

ja nie muszę,bo wiem ,że poetką nie jestem,jeszcze mi dużo do niej brakuje,ale Ty w swoje możesz spojrzeć:)i ocenić je sobie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




właśnie kaju, może czas abyś spojrzała na swoje wiersze i poddała je krytyce



pozdrawiam szyderczo ]:->


faraon
Echna-ton

ja nie muszę,bo wiem ,że poetką nie jestem,jeszcze mi dużo do niej brakuje,ale Ty w swoje możesz spojrzeć:)i ocenić je sobie.

To jest bezczelne, sfabrykowane oskarżenie, z którego nie mam zamiaru się tłumaczyć.

Widzę jednak pewną "zmowę" - nibypoetyckich niedouków, okupujących to forum więcej niż pan poeta, echnaton i ja razem wzięci. Tak, kaju-maju - wśród nich jesteś Ty. Na czym Wasz układ polega? "Każdy wiersz jest ciekawy", mówicie, zapominając, że nawet jeśli to ginie on, w morzu innych Waszych "ciekawostek". I kto tu nie ma serca?

No kto?


Pozdrawiam rozbawiony, Krzysztof Meler.
Opublikowano

Krzysiu, daj spokój hahahaha

miło tak wejść wieczorem na forum poetyckie i śmiać się do łez, bo znów ktoś odkrywczo napisał:

"Kocham Cię piękna jak różo" etc





pozdrawiam wszystkich zaciętych "poetów" błaznów :)) i dzięki, że jesteście!

"Życie jest śmiechu warte, więc się śmieję" jak mawiał Petroniusz


faraon
Echna-ton

Opublikowano

Krzysztofie już Ci ktoś napisał kiedyś-zacznij patrzeć sercem i ściągnij te klapki z oczu
bo logika jest absolutnie pewną metodą dochodzenia do niepewnych wniosków
i zapamiętaj że;'sekretem sukcesu jest uczciwość'
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • oglądam nieśmiałe  dawne marzenia  które nie ujrzały światła dziennego    gdyby… tak czasami myślę    jaka byś była  w bliskim spotkaniu    tam wtedy  czarowałaś  byłaś niezachodzącym  słońcem  a ja  ja chmurami na niebie    bawiłaś się  moim cieniem    6.2025 andrew 
    • w niej masz drogi mleczne pokłosiem wydeptane - tu historia z korzeni w niepewność wyrasta. w niej masz ścieżki dopiero co w rosie skąpane - nie minie nawet chwila, a czas je zawłaszcza.   jest tak wyjałowiona (krucha, ślepa, głucha) monokulturą pragnień i błędów tętniących, pusta leży w bezruchu, milczy i nie słucha cichych szeptań i krzyków w koronach szumiących.   choć tak bardzo zmęczona, zasnąć nie potrafi, wciąż zakochana w niebie, z gwiazd wzroku nie spuści, będzie mu czule śpiewać przyziemne piosenki - może ją pokocha, tym marzenie jej ziści.   podszyta marzeniami bladoróżowymi, jedwabnymi nićmi i słodkim wiciokrzewem, użyźni swe zmysły, rozsieje uczuciami, odurzy zapachami i wilgotnym ciepłem.  
    • (Ojcu)   Wiesz, stoję tutaj. W tej trawie wysokiej. W słońcu. W tym rozkwieceniu bujnym i tęsknym.   W tej melancholii rozległej jak czas. W tym ogromie cichym sen głęboki otwiera powieki. I śnię tym snem potrójnym zamknięty. Tą duszną godziną upalnego lata.   Chwieją się wiotkie gałęzie. Łodygi. Źdźbła łaskoczące łydki.   I wszystko to szumi, gęstnieje. Oddycha niebem rozległym. Kobaltowym odcieniem przeciętym smugą po odrzutowcu i z białą gdzieniegdzie chmurą, obłokiem skłębionym …   W powietrzu kreślę tajemne symbole, znaki. Lgnę ustami do kory drzewa. Całuję. Namiętnie. Jak usta kochanki niewidzialne, drzewne. Liściastą boginię miłości.   Wnikam w te rowki słodkawe i lepkie od soku, czując na końcu języka tężejące grudki.   Układam zdania zapadnięte do środka, zamknięte a jednocześnie przeogromnie rozległe jak wszechświat. Jak unicestwienie. Zaciskam powieki. Otwieram… Mrugam w jakimś porywie pamięci.   Widzę idącego ojca, poprzez odczuwanie w nim tej powolności elegijnej (taką jaką się odczuwa we śnie)   Idzie powoli w wysokiej trawie. W łanach rozkołysanego morza z dłońmi złączonymi mocno i pewnie.   I rozłącza je nagle w mozaice szeptów, rozsuwając w tym złotym rozkłoszeniu zbożność i wiatr. I znowu w słońcu, i w cieniu. Za tym dębem, za kasztanem.   Za samotną w polu topolą. Chwieją i smukłą. jak palec na ustach Boga.   Idzie powoli, odchodząc. I pojawia się na chwilę, by zniknąć znowu za jakimś krzewem, co mu zachodzi znienacka drogę.   I znowu, ale w coraz większym oddaleniu. Za kępą pachnącą, za tym drżącym ukołysaniem maleńkich kwiatków, które mu spadają na głowę białym deszczem. Za jaśminem, który tak kochał za życia.   Twarz przesłaniam dłonią, szczypiące oczy, bowiem uderza mnie oślepiający promień słońca. Znienacka.   Otrząsa się w prześwicie z szeleszczących liści w powiewie. Lecz po chwili robi się duszno i cicho. Jakoś tak tkliwie. Ojciec zniknął, zapadł się. Rozpłynął, gdzieś w rozkojarzeniu sennej melancholii.   Na piaszczystej ścieżce pociętej cieniami gałęzi. A jednak był tu kiedyś i żył jeszcze. I żyje...   Jestem jedynym świadkiem tej manifestacji. Tego przemknięcia niematerialnego zrywu zakamuflowanego przed światem.   I mimo że jestem bez miejsca i przeznaczenia, notuję każdy błahy kształt. Każdy nawet zarys, który jest w czyimś zamyśle jedynie nic nieznaczącym szkicem.   W chmurze spopielałej. W nadciągającym snopie deszczu.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-06-24)    
    • Ciekawe, czy innych książkach też będzie.  Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        (dla Raskolnikowa Sonia po prostu była święta, ale dawno czytałam).
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję @Rafael Marius dziękuję. Pozdrawiam Was serdecznie, ale nie końcem, lecz początkiem, który wskazał mi drogę , co dalej muszę robić!  Zresztą, nie pominąłem przesłanek z jego podpowiedzi , jakie pozwalają odkrywać to, co zostało nieodkryte albo zatajone!?   Więc zaczniemy od tego, czym jest język światła i cienia?            

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        !!!!   Interpretację już mam!              
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...