Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

święto żony

nie było piątku - wreszcie była sobota: język ciała, chłopcy
przeczyścili moje serce, po wyjściu z wanny francuskiego tangu

a wszystko zaczełą się: jak zawsze, od - zawsze, czyli wieczorem
było piękne gwiazdy, przewracanie siana, i bieganie do łóżek

na które patrzyły zastępy zmarłych(Florian, Chuck, Jerry) - nieważne
kto był pod ścianą, kto udawał że się kryje, przed wizytą regulaminu

kto stawiał zeszłą niedzielę, przed życiem wiecznym:niech powtórzy
grę na swoich żyłach; ja wiem że jest sobota, z ziemskim widokiem

na moją żonę - ostatnią dzisiaj.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jako żoncia z biegu na ' tak ' i proszę o poetycką deklarację, że soboty tylko nasze, żonciowe,

' ostatnią dzisiaj ' jakoś beeeee :( ' jedyną na dzisiaj' , jak można, co ? i na jutro tyż,
literówki; zaczęłą (o)
było (y)

projekt plusowy, acz stać Cię na więcej;

pzdr, najnoworoczniej, zedrzyj z Nią parkiet:)

zw - sze:) a.v.m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...