Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Można cienie obserwować już od rana,
prowadzając je ostrożnie za plecami
i dostrzegać, kiedy w noc ubrane ciemną,
kształt zmieniają tańcząc tylko przed gwiazdami.

I w sukienkach z polnej trawy czyichś wspomnień,
z warkoczami splecionymi dawnym wiatrem,
gubią słowa co nie padły zawstydzone,
odkrywając w nich znaczenia nie ostatnie.

Można wiele jeszcze odkryć w dobrze znanym,
odnajdując w kroplach wody ślady źrenic,
co ujrzały w jednej chwili swoją słabość
tylko same nie umiały jej odmienić.

Można biegać po lodowych taflach złudzeń.
Nad przepaścią roztańczone stawiać kroki
i udawać, że podziwia się ogrody,
których świt w rozgrzanej dłoni nie roztopi.

Można przeżyć wschody słońca nic nie widząc,
nad brzegami jezior uczuć szukać wody,
można pisać najpiękniejsze w świecie wiersze,
nie poznając nigdy przyczyn ich narodzin.

Można wiele nie dotykać dotykając,
nie usłyszeć choć się słyszy każde słowo,
można umrzeć choć się nie wie że umarło,
pozostając w świecie cieni sam ze sobą.

Można tęsknić za dywanem miękiej łąki,
przemierzając go w marzeniach tylko boso
i zapomnieć, że rozciąga się za oknem.
Wszystko przeżyć tak na niby...
Tylko po co?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cześć Anno. cienie to tacy my na niby. ale strzeżmy się do końca dni swoich, żeby się któryś nagle przeciw nam unienanibył:

"Za rzekę, w cień drzew"
(Ernest Hemingway)

Był sobie cień,
co z głodu miękł.
Co marniał w oczach,
choć człeka dopadł *

Nie powiem, Ernest
też nie jadł częściej,
ale to cień
wpadł w anoreksję.

Dziś mówią: Ładnie
wygląda na zdjęciach
,
że: chociaż schudł
- zasłania Ernesta
**


* Zawsze mawiał: "Należy dobrze walczyć, nawet w przegranej sprawie"

** aż tu któregoś dnia strzelił sobie w usta z dubeltówki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis może w innej galaktyce, ale w naszej na pewno nie, bo dawno by nas ktoś odwiedził, a nawet zabrał ziemię:)
    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   pomimo paradoksu Fermiego - nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...