Beata Michalec Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Głodem Twych oczu sycę ciężar piersi Nachalnością ust pieszczę giętkość języka Drżeniem mięśni dokarmiam opuszki palców Szaleństwem bioder wygładzam wnętrze ud Kiedyś... Piasek bezludnej wyspy będzie nasz Dzisiaj ... Muszę Cię oddać obcej nocy
a._mrozinski Opublikowano 7 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2007 Pierwszy wers jest zaskakujący, kolejne jakby tylko wykorzystują to zaskoczenie. Znowu ciekawiej robi się w zakończeniu. Jestem za. arek
Beata Michalec Opublikowano 8 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2007 Witam Miło mi doświadczyć znowu możności poruszenia, a tym bardziej miłego poruszenia. Myślałam, że już nigdy nic nie wyjdzie z mojego wnętrza. A tu proszę i czarty i zaskoczenie, przyjemny dzień przede mną.
blady paznokieć Opublikowano 8 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2007 podoba mi się strasznie pierwszy wers usunęłabym te wielokropki i coś pozmieniała na w końcówce jak się dowiem co, to dopiszę! póki co na plus, z małym zgrzytem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się