Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wróć w moje objęcie


Lilianna Szymochnik

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mnie myśl miło pieści w delikatny jedwab głaszcze
w słodki głos z Muzy zakołysze, moje rade czułe zmysły.
Zabłądzą kosmosem poszybują w światłe gwiazdy nocy
do ciebie Aniele myśl szybsza, od strzały słowa poniesie.

Odnajdzie twoje usta odda pocałunki, tak słodkie i czułe
aż przejdą ciałem niebywałe dreszcze z tej namiętności.
Uczucie trafi prosto w serce, które ciebie obejmie, ozłoci
ja, nie chcę żyć marzeniami wolę w realnym żyć świecie.

W skrzydła dwa białe gołębi, jak daleko jesteś ode mnie,
choć rozdzielają nas góry, lasy, a z fali wody jeziora i rzeki.
Zawsze duchem jestem przy Tobie obecny, w tą telepatie.

Wrócisz do mnie jaskółczym lotem z wiosną moja miłości
do swojego gniazda z dalekiej podróży w domowe pielesze.
Natura odżyje zabarwi w kolory majowe szczęście zagości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, kiedy zaczynasz oplatać czytającego nastrojem, przepłaszasz go (i nastrój, i czytelnika) jednocześnie jednym niewygodnym słowem. Lubię kiedy... słowo jest dostosowane do sytuacji nie tylko znaczeniowo, ale i jego brzmienie współgra ze środowiskiem. I denerwujące są te przecinki - jak w wierszu o Chotomskiej:

"Był sobie jeden poeta blady,
który miał w biórku różne szuflady:
w pierwszej przecinki, w drugiej nawiasy..."

Subiektywnie mi się nie podoba, ale nie sądzę, by ktoś jeszcze podzielał moją opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...