Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wstydliwych myśli nie zawiedziesz


Rekomendowane odpowiedzi



zdawkowo spoglądasz mi w oczy
zatrzymujesz lekko na ustach
zmysłowym
radość milczenia. inaczej na piersiach
chcąc rozbudzić zamęt i zarumienić
wywołać nie zachwyt lecz skowyt
rozbierającym wzrokiem poruszyć jęk
lubieżnie się uśmiechasz
nie, nie umiesz udawać
poddając się szczerym inspiracjom

wymijająco rozpoczynam opowieść o dzieciach
pytasz o wspólne..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Jolu, że Ciebie też wiosna dopadła. Ale ten wiersz na szczęście da się czytać. Delikatny jak na kobietę przystało :-)). Tak to z facetami jest Jolanto, im niżej patrzą, tym więcej zwierzęcej natury się budzi. W dziewiątym wersie zdublowane "nie" mi się gryzie.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani to erotyk, ani antykoncepcja. Czy erotyk nie może obyć sie bez słów: zmysłowy, lubieżny, skowyt, jęk, robierać, piersi, usta? Właśnei dopiero, gdyby wszystkie te słowa pomimo ich braku narzuciły sie czytelnikowi - byłby to erotyk. Tak jest tylko jakaś tam opowiastka, nie dosć wpisująca się w stereotyp stosunków damsko męskich, on chce a ona nie, i co dalej?

A poza tym co to znaczy: nie umiesz dawać poddając się szczerym inspiracjom? Jeśli ktoś poddaje się inspiracjom i do tego szczerym, to chyba dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie czekaj na królewicza poukładaj liście w biczu! ustrój śliczne różem lico taka na ławeczkę usiądź   w sukieneczce najładniejszej zakupionej bez zewnętrznych zahamowań, marzeń łóżkiem wbrew łaknienia się o wróżkę   bowiem tęże nosisz sobą w osobistym nad wygodą nie doraźnym ale wolnym podarunku siebie w sobie
    • O mój drogi Boże W życiu jest jak w tańcu Delikatnie stawiam kroki, w tym ostatnim smutnym walcu Tańczę w upale i chłodzie Tańczę w ogniu i na lodzie Z partnerem wyznaczonym przez ciebie drogi Boże Obejmuje mnie dusząco, zostawia siniaki wzdłuż ramion Mówi „tańcz piękna, tańcz jak moje oczy ci zagrają" Spojrzeniem tak głębokim, jakby wrzynał mi się w gardło Duszę okaleczał, myśli plątał jak więzadło      Dlaczego drogi Boże  milczysz gdy mnie szarpie? Nożem jeździ mi po ciele, jakby rysował na kartce Znów ubrudził ci mój Boże, krwią marmurową posadzkę   Dlaczego drogi Boże chcesz bym tańczyła z szatanem? Nie boisz się że dotknie mnie swym brudnym w krwi kaftanem?   Oko w oko Obrót, zwrot Czym tak kusi mnie ten wzrok?   Czemu zwalniasz tak szatanie? Ciężko tańczyć z nożem wbitym w ramię?   A Ty jak możesz dobry Boże     Znowu patrzeć po suficie  Gdy wróg twój szatan, przegrał walkę o swe życie   Naprawdę Wybacz mi Mój Boże Z walca się zrobił podwieczorek  Czy wybaczysz mi me grzechy jeśli odmówię paciorek?
    • @Rafael Marius Sztuka życia
    • @Rafael Marius życzę ci powrotu do zdrowia, niech ci Bóg błogosławi, bo jesteś kochający Boga. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja i tak nie wychodzę, bo od kilku dni jestem chory. Kiedyś 3 lata nie wychodziłem. Człowiek się przyzwyczaja. Wszystko ma swoje wady i zalety.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...