Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

historia którą rozpocznę ZAPACH LIŚCI


Rekomendowane odpowiedzi

w dzieciństwie
największą miłością mojego życia
była moja mama

gdy trzymała mnie na rękach
uwielbiałem zapach jej włosów ich miękkość
i ten fascynujący kruczy połysk

spokój wewnętrzny
którym w chwilach kłótni z bratem
zawsze nas skutecznie zaczarowywała

gdy wszedłem w życie
szukałem na podobieństwo

ironia losu
przeważnie napotykam na tornada
i blondynki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Macieju
tym razem pozwalam sobie nieznacznie uprościć
trzeci wers wyrzuciłem, wstawiłem podobieństwa
i zrównałem czasy przeszły z teraźniejszym
w wersach dolnych:)
To tak z grubsza, choć wydaje mi się,
że można jeszcze powściągliwiej
i też będzie ładnie
Pozdrawiam

w dzieciństwie
największa miłość mojego życia

gdy trzymała mnie na rękach
uwielbiałem zapach jej włosów ich miękkość
i ten fascynujący kruczy połysk

spokój wewnętrzny
którym w chwilach kłótni z bratem
zawsze nas skutecznie zaczarowywała

w życiu
szukam podobieństwa

ironia losu
przeważnie napotykam na tornada
i blondynki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dzięki pisałem to z myślą mówienia (tak rozpoczynamy pierwszą scenę)podczas spektaklu(który już jutro), a nie w formie wiersza więc dlatego tak bardziej z treścią na wierchu(-: twoje podszepty ciekawe ciekawe, pewnie jak się skuszę na publikację to skorzystam

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...