Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

panie i panowie mam was serdecznie
dość na krótką chwilę
uzupełnienia pustych oczu w bombonierkach
aż mi się odbeknie i kulturalnie przeproszę


ciężkostrawny sunę po układzie miast
dzieląc dobro i zło w ślepej kiszce
zostawiam pumeks
dopóki nie znajdzie bezpiecznego wylotu
przez który cicho spłynie jak bursztyn

*

wyszedł z łona i zaczął się zataczać
we własnym krzyku
nie mogąc znieść zwłoki jaką pozostawił
w łzach noworodka
jest więcej świętości niż w kropielnicy

jakie znaczenie mają później
te kropelki

Opublikowano

bezpieczny wylot, od tych
słodkości, może gwaru,
pumeks żeby Autor się
nie starł
krzyk utrudzony
kropielnica oczyszczająca
odpocznij :),
((mają jeden odcisk albo trzy))
puentowałeś docieraniem,
wciąż dochodzeniem i tak
to widzę, w Twoim stylu Tomku,
narazie tyle
pozdrawiam tak jak potrafię
dobrze powyrywałeś włosy:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
    • Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz -                                           Pzdr.serdecznie.              
    • @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no  tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
    • @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...