Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cień


bona

Rekomendowane odpowiedzi

ostrza traw rozcinały
wszerz i wzdłuż
a on chodził
dookoła akacji
i drwił drwił
z kolców z ran
jak słońce

wiotkie promienie
upychał w kieszeniach
czarnych dziurawych
spływały do ziemi
i grzał grzał
ciało nie swoje

nic nie miał nic
odliczał by skoczyć
musi tuż tuż
za ofiarą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam bono ze dziwny misie wydaje

ostrza traw rozcinały
wszerz i wzdłuż
a on chodził
dookoła akacji
i drwił drwił
z kolców z ran
jak słońce


drwił jak słońce?
odczytuje że wiotkie promienie słońca grzały nie jego (cienia) ciało

nic nie miał
nic odliczał

nic więcej nie umiem powiedzieć, ale pozdrawiam serdecznie, Stanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostrza traw rozcinały
wszerz i wzdłuż
a on chodził
dookoła akacji
i drwił drwił
z kolców z ran

jak słońce

wiotkie promienie
upychał w kieszeniach
czarnych dziurawych
spływały do ziemi
i grzał grzał
ciało nie swoje

nic nie miał nic

odliczał by skoczyć
jak kot za ofiarą


Wyrzuciłbym cały przedostatni wers i będzie świetnie :)
I jeszcze jeden delikatny zabieg:

"jak słońce" przesunąłbym lekko w dół, wg. mnie lepiej i przejrzyściej się czyta. Ładnie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie kotów to polecam najnowszy zbiór felietonów Pilcha pociąg do życia wiecznego tam jest ciekawa polemika na temat wyższości kotów nad psami
polecam

a co do wiersza, jak dla mnie to taka fotografia uchwyconej chwili, no może kilku chwil obrazków, jak dla mnie trochu mało, ale to może przez skłonność ostatnimi czasy do obszerniejszych form

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika   Pani Moniko, jestem nowoczesny i widzę zmiany społeczne, kiedyś korzystałem z usług legalnej Agencji Towarzyskiej na Alejach Jerozolimskich - sto złotych za godzinę przyjemności, teraz jest inaczej: kobiety winne płacić mężczyznom - dobrze pojmuję równość i wolność?   Łukasz Jasiński 
    • @Waldemar_Talar_Talar och jak optymistycznie kończy Pan ten dzień  Pozdrawiam i serdeczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nawet gdy skończy się sezon nie szuka szczęścia w ramach promocji            
    • @Łukasz Jasiński  Bycie jednostką w świecie "globalnego oblężenia" - niemożliwe staje się możliwe. Ile w "teorii względności" ... fikcji a prawdy  Pytanie staje się odpowiedzią i odwrotnie . Chcieć to nie to samo co "serio" umieć  Hasło zagrzewa do walki ale walką nie jest .  
    • @Angelika2929 Bardzo ładna interpretacja. Niestety błędna.   Tytuł nie jest zaledwie powierzchownym odniesieniem do jednego elementu zawartego w treści, a sama definicja kiczu - w tym kontekście - uderza w zupełnie inny aspekt ludzkiej działalności; właściwie każdy aspekt z tych, które obserwuję. To wyraźna drwina o sarkastycznym wydźwięku skierowana ku charakterystyce systemu wartości obecnych społeczeństw, gdzie liczy się ciężki ton, lub lekkie dźwięki bez woli oraz umiejętności wyważenia tematu samego życia, co z kolei ma przeniesienie na brak udanych prób odnalezienia oraz zrozumienia jego celu.   Mówiąc kolokwialnie: "nie wiecie ludzie, czego chcecie".   Sama puenta jest w istocie ujęciem pewnych konsekwencji takiego "życia na manowcach" - po prostu zrezygnowana jednostka, występująca tutaj pod postacią poety - jako przypadek szczególny człowieka i miotających nim ambicji na sinusoidzie zwątpienia i euforii - nie odnajdując szczęścia, degraduje się do postaci zwierzęta, którego jedynym celem jest zaspokojenie potrzeb fizjologicznych, co z kolei można rozumieć jako ukrytą metaforę ubezwłasnowolnionego manifestacjami swojego własnego ego konformisty.   Głupiej, beznamiętnej, sfrustrowanej i niepotrafiącej odczuwać przyjemności z najprostszych rzeczy owcy w tłumie. W rzeczy samej - zamyka to koło rozważań, ponieważ należy ją traktować jako kicz (bez cudzysłowiu), rzecz powtarzalną, powszechną i wybitnie nudną.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...