Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
słodka Veritas
- nie sądziłam że kiedyś
pokażesz mi ją
nagą

nie przypuszczałam że wszystkie suki
na które tak lubiłeś polować
mają piękne uda i nie są damami

*

za dość perwersyjne pieszczoty
którymi raczył niewiasty
nie przepuść mu Panie
Opublikowano

uh, aż jęknąłem:) bardzo mi sie podoba. jest nasączony spięty pełen emocji i lekko perwers...no i lubie słowo "suka" ma tyle słodyczy w sobie:) i to kobiece pragnienie zemsty, wy nie wybaczacie nigdy, nawet gdy tak twierdzicie i w to wierzycie;) (sorry za uogólnienie). doceniam również zrozumienie natury Łowcy...
przy okazji wróciłem do twoich innych wierszy.

pozdrawiam

Opublikowano

ironia, niechęć, żal, żądza zemsty. generalnie - silne nacechowanie
emocjonalne. nie są to oczywiście emocje pozytywne względem osoby,
która wyrządziła podmiotowi lirycznemu krzywdę. bo niby jak mogłoby
być inaczej ? bardzo ładna pointa, podkreślająca przesączoną jadem / ;)/
wypowiedź podmiotu lirycznego. czytałem wszystkie poprzednie części
i każda niezwykle przypadła mi do gustu. ta, piąta naturalnie także.

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin to jest kontynuacja od wczorajszego wiersza Smak, taka seria, raz banalna, raz poważna:)
    • Pierwszy jest dla mnie jak zjedzenie naraz całej bombonierki.   Drugi o wiele lepszy, bo mniej tam naupychane śliczności. Kok kojarzy się ze słusznym wiekiem (babuniowym), a siłę można czerpać z doświadczenia, z życia, którym podmiotka nieustannie się cieszy. Pomimo upływu czasu i konieczności zapewnienia sobie w pewnym momencie - bezpieczeństwa,, komfortu i stabilności, w głębi siebie zachowuje duchową dziewczęcość. Białe płatki, bibułka z  pierwszych dwóch linijek przywodzą na myśl obraz młodziutkiej panny marzącej o pierwszej miłości, może piszącej pierwsze listy, może zapisującej pierwsze kartki w sztambuchu. Wyszła zgrabna konfrontacja tej w koku z tą od płatków.
    • @andreas  :)) Fajnie, Słonecznej niedzieli :) @Dominika Moon Aż tak? Dziękuję :)
    • Bardzo dużo emocji, ale mimo wszystko to za mało na wiersz. Bezowocnia przykuwa uwagę, jako brak siły sprawczej, sił witalnych. W daremnym oczekiwaniu nieobecność ojca oznacza niemożliwość przekazywania dalej życia, więc wnętrze podmiotu lirycznego jest martwe. Zdaje on sobie jednocześnie sprawę z ułomności i jałowości własnej wyobraźni, którą bezskutecznie próbuje wypełnić puste miejsce.
    • fajne

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        niby pozornie wszystko to samo ten sam ocean ta sama woda ale już tyle nam powiedziano coś zrobić trzeba ująć czy dodać   noże wyciągnąć jakoweś wnioski zanim kolejna wybuchnie heca albo oznajmić w sposób najprostszy ludziom wokół cóż szkodzi obiecać   słysząc to księżyc z lekkim uśmiechem kiedy jest w pełni puści nam oko na wodzie fale wiatr nagle wznieci ludzie się zbudzą kiedy przemokną :))  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...