Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Moja Wieczorna


Rekomendowane odpowiedzi

logicznie mnie razi treść,
piszesz

CYTAT
ojcze nie mój
gdzie jesteś

jeśli nie jest Twój ( czy jakiegoś tam podmiotu )
to niezbyt logiczne jest pytanie "gdzie jesteś"
ja bym się nie pytał o kogoś nie mojego, ale...
takie to wszystko pokrętne smile.gif
tak jakbyś była zła i szukała pomocy u ojca, jednocześnie z takim wyrzutem, dlaczego jest tak jak jest...

Pozdrawiam.

P.S.
Właśnie wstałem i piszę to wszystko na jawie jeszcze, a może nawet przez sen, więć jak wymodziłem jakieś same głupoty, to po prostu pomyśl, że jeszcze śpię i tego nie napisałem. smile.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kai, racja, tylko już nad ranem dokonałam zmiany, ale nie ruszę wersji pierwszej na portalu:) masz tu poprawioną:

ojcze
nie mój
jesteś
kiedy
nie modląc
modlę cudzysłów

i nie odpuszczam
winowajcom
rozgrzeszenia

kiedy krzyżuję
dla zabawy
słowo

i grzeszę ołtarzem
wspomnień

wtedy
nie mój
ojcze

jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński @Łukasz Jasiński Nie przypominam sobie żadnego mojego wpisu o żołnierzu... Nie robię wszystkiego odwrotnie, jest Pan jak zwykle niegrzeczny, może to przez hrabiowskie urodzenie...   Rodziewiczówna, cóż miała większe powodzenie u kobiet niż niejeden MĘŻCZYNA...      
    • całun nad poranną łąką niewielką zatoczką na pajęczynie z kropel rosy   czeka o brzasku cierpliwie aż się pojawią by wskazać  drogę   najpierw jedna później następna widoczna   zwrócone ku niebu przestały trzymać ziemię wierzą że odkleją dłonie od ziemskich spraw   nie mogą już naprawić zepsuć przebaczyć   teraz wszystko zależy od niewiadomej dotyka każdej zamienia w błękitną poświatę ostatnie brakujące części   szybują do przeznaczenia   skrzyżowane smugi mgieł chłoną cienie
    • Człowiek pragnął zdobyć wierzchołek góry, lecz zauważył, że toczą się z niej wielkie kamienie. Chwilę pomyślał i powiedział:   – Mistrzu. Wierzę że jesteś Wszechmocnym. Spraw, by każdy głaz mnie ominął, podczas wchodzenia.   Osiągnął cel, gdy wszystkie były na dole. Żaden go nie trafił. Gdy schodził został przygnieciony jednym z kamieni. Człowiek zanim umarł, zapytał:   – Dlaczego? – Gdybyś naprawdę uwierzył, że jestem Wszechmocnym, to byś wiedział, iż mogę sprawić, żeby toczyły się z dołu do góry. Twoja pewność pozwoliła by tobie zawczasu odskoczyć. – To dlaczego tamte mnie ominęły, a przed tym miałem... odskoczyć? – Tamto było moją wolą, a schodząc, byłeś zdany na własną.      
    • @Andrew Alexandre Owie trochę razi mnie słowo "pogańskie", bo niejako nabrało pejoratywnego zabarwienia. A "pogaństwo" to po prostu rodzima kultura i wierzenia :) I tutaj chciałam zauważyć, że już niedługo święto naszych przodków - Noc Kupały. Święto płodności, urodzaju i miłości ;) 
    • ~~ Obok wielu cieni padających z zewnątrz, znajdź przebłysk światła, stanowiącego promyk nadziei dla zbudowania swojej, wewnętrznej harmonii .. - bronmus45 ~~
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...