Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pierwszej chwili jesienny motyl jest mylący, ale po analizie wszystko się zgadza. Chyba dwa lata temu robiłam zdjęcie motylowi 28 października. Siedział na chodniku, gdzie bruk był rozgrzany i dopóki słońce nie zaszło, trzymał jeszcze w sobie trochę ciepła. Być może jeszcze trochę ciepła kamień przechowywał od lata?

schyłek lata -
chwytam słońce
kawałkiem lusterka

Pozdrawiam,
jasna :-))

P.S.
"Późne południe" to chyba "popołudnie",
ale brakuje mu jednej sylaby ;-))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W pierwszej chwili jesienny motyl jest mylący, ale po analizie wszystko się zgadza. Chyba dwa lata temu robiłam zdjęcie motylowi 28 października. Siedział na chodniku, gdzie bruk był rozgrzany i dopóki słońce nie zaszło, trzymał jeszcze w sobie trochę ciepła. Być może jeszcze trochę ciepła kamień przechowywał od lata?

schyłek lata -
chwytam słońce
kawałkiem lusterka

Pozdrawiam,
jasna :-))

P.S.
"Późne południe" to chyba "popołudnie",
ale brakuje mu jednej sylaby ;-))

Po południe - wszystko się zgadza :)
Ucieszyła mnie Twoja interpretacja, bo motyl zdarza się jeszcze - w październiku.
Stąd, ale nie tylko, jesienny. A co na to Fanaberka i Dzie wuszka ? :)
Jesienny motyl to nie tylko pora roku.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pomyślałem sobie, że im lepsze haiku (nie chodzi o mnie) tym bardziej... niezauważalne.
Zwykły człowiek przechodzi obok czegoś i nic nie zauważa. Tymczasem inny pisze
o żabie, która wskoczyła do wody i poruszyła cały, stary staw. Chyba tylko ja
dostrzegłem w tym... atak drapieżnej ryby, powiedzmy, że szczupaka :)
Śmiać mi się chce, kiedy czytam te (wielowieczne!) pseudonaukowe popierdułki o...

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zastanawia mnie czy poludnie moze byc pozne.
To dokladna godzina a nie przedzial czasowy.
Nie pisze tego, zeby sie czepiac, tylko kiedy sama
zaczelam wyobrazac sobie obraz do tego haiku,
nie wiedzialam co ustalic - poludnie, czy
wczesny wieczor.
Mysle, ze moglbys dopracowac
to haiku, zeby wyrazniej zderzyc ze soba dwa obrazy -
letni i jesienny. Niech ten motyl bedzie sobie letni wlasnie,
bo on jest troche jak filip z konopii. Nie rozumiem tez
watku przydroznego kamienia, czy to droga np. ku cieplym krajom?
Jesli tak, to nawet ciekawie ujete, mozna sobie wyobrazac,
ze ten motyl nie zdazyl odleciec, z jakichs powodow i teraz
goni czas. Nie wiemy jednak czy doleci, bo jak widac z obrazka
musi odpoczywac.

Mimo mojego marudzenia, uwazam, ze to haiku niezwykle ispirujace,
czego moge tylko gratulowac.

I jeszcze moja wariacja na temat.

*
jesienne slonce
na brunatnym mchu przysnal
zmeczony motyl

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wariacja, jak najbardziej dopełnia to co chciałem przekazać. Jest trafna i piękna...

Południe? Możne być późne (wystarczy wpisać w Google) a tym samym dalekie ...
a nawet... spóźnione.

Polski język zawiera pewne niuanse. Na przykład każdy zaraz pomyśli,
że w powyższej miniaturce chodzi tylko o porę roku?
Tymczasem jesienne motyle to gatunek wędrownych motyli
migrujących z południowej do środkowej Europy.
Na zimę niektóre z jesiennych motyli odlatują, podobnie jak ptaki
wracają z powrotem na południe, inne zostają (na przykład drugie pokolenie
przylatuje do nas dopiero w lipcu i sierpniu i nie wszystkie motyle zdążą
nabrać sił do powrotu)) i padają ofiarą zimy.
A kamień? Wiadomo, że nagrzewa się wolno, przez cały, coraz krótszy dzień,
ale kiedy wszystko spowija chłodny jesienny mrok, jeszcze przez chwilę
trzyma ciepło...


"Jesienny motyl", na przykład tu:
www.mikrojezioro.met.pl/atlas_zw/owady/original/frucz4.jpg
Opublikowano

Pomyślałam sobie, że południe to czas, kiedy do ziemi dociera najwięcej światła. Późnym południem tego światła i tak jest niewiele. Kamień się rozgrzewa, ale nie za mocno, w sam raz tyle, żeby ogrzać, ale nie poparzyć motyla. Może to jedyna pora, kiedy można spotkać taki obrazek. Bo kto latem widział motyla na kamieniu.
To taka moja pierwsza myśl :-)
Fajne.

Opublikowano

jesienny motyl skojarzył mi się z jesiennym liściem :)
- cóż jak wiele czytelników, tak wiele interpretacji.

co do późnego południa, to brzmi zastanawiająco.
południe najczęściej kojarzy się z godziną 12, tak
więc obstawałabym osobiście przy popołudniu (nawet
późnym) albo przy dalekim południu - czyli miejscu
w sensie geograficznym.

pozdr. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Róże są piękne, ale bolą-tak jak życie
    • ,,... szybko mknie Jego                słowo,, Ps 147B   Twoje słowo Jezu  mknie szybko  jest drogą prawdą i życiem    dociera do wszystkich    wielu nie słyszy zapatrzeni w siebie  tworzą teorie przypadku  delektują się narzekaniem    jaki świat byłby bez nich  pewnie …   życie wielki dar    zło ludzkie tylko  w zakamarkach świata  z czasem przeminie  człowiek zrozumie    Jezu oświetl drogę  spraw abyśmy  żyli Twoim słowem    Jezus ufam Tobie    7.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • bo kiedy mama pić zaczęła żeby rozluźnić myśli dzikie w opowiadaniu się wygięła jakoby skocznia fikumików wtedy Kapturek został krową czterej pancerni hydraulikiem lew-kot bez butów wylądował a brat Małgosi w lesie zniknął; królewna zjadła worek grochu żeby jej świni nikt nie przyznał ta inna wzięła w nosek prochu gdyż miała przespać telewizję czworo krasnali wabiąc Czech'a by ze schroniska taraz przepaść kiedy podeszła w krag królewna wolne3'y były, by z nią przespać śniegu królowa lecz bez quatro ugrzęzła w mianie letnich opon aż dziadek dla orzechów łatwo roześmiał ryja nim mu ktoś dał; tylko dziewczynka zapalniczką przygrzała Janka muzykantom rykiem wpierw dolę! i dziewicą przecież nie trzeba być kumatą wilk zżarł Kapturka ale zwrócił królewna grochem sen obsrała drugą krasnale chrapiąc budzą; a ty chciej słodko zasnąć zaraz!
    • @Berenika97 Wiesz, dochodzę do wniosku, że fala sztucznego, interesownego feminizmu przyniosła kobietom wiele złego, włącznie z utratą kobiecości. Mężczyźni szanowali kobiety, podziwiali, kochali, dawały im delikatność jakiej im zawsze brakowało. Były rodziny, każdy miał swoją rolę. A teraz co? Kobieta na rusztowaniu ma podawać cegły a facet będzie na drutach robił? Faceci uciekają od kobiet, nie chcą z nimi rywalizować. Będziemy wszyscy tacy sami, bezpłciowi. Nie o tym był wierszyk i Twoja odpowiedź też nie o tym. Jakby co, to przepraszam za dygresję.  A na temat, to zobacz różę jaka piękna, ale kolce ma :) dobrej nocki
    • @Stracony Są tacy mężczyźni, co zerkają z ukosa a potem biegną w te "kłopoty" z uśmiechem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...