Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

stalownia


marti krűger

Rekomendowane odpowiedzi

patrzę i czerpię ciemność na oślep pędzącego tłoku
tworzę siłę woli hart mięśni i odczuć stalowni
gdzie liny przemysłowe zwoje poskręcanych nerwów
w bolesnym ciągu tworzą zrozumienie
dla mas rozgrzanej słomianym zapałem surowizny


naoliwiam się bezmiarem życia
w świecie zaprogramowanym i nieustannym
gdzie ciąg cyfr i znaczeń wyrokuje istotę o kształcie człowieka
tak dziwnym jak układ scalony
i zrozumiałym jak impuls elektryczny


tworzę wiarę z starych zardzewiałych i pomarszczonych prętów
czując ślad czasu wcale nie łatwiejszego
gdzie wartość nie ulegała dewaluacji a stal była stalą
po której szynach dobiegały końca głosy
starej niemieckiej szkoły


z czasem się psuję
zwłaszcza wtedy gdy się bezgłośnie zacinam
i krwawię jak tylko krwawić może maszyna
wierząc że czas pracy i walki jak świetność powróci
na wszelki wypadek
i przeciwko giętkiej stali jak chińska masówka


jeszcze jeden głos o prawo do reinkarnacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda nie lubię maszyn, ale wiersz tak,

naoliwiam się bezmiarem życia
w świecie zaprogramowanym i nieustannym
gdzie ciąg cyfr i znaczeń wyrokuje istotę o kształcie człowieka
tak dziwnym jak układ scalony
i zrozumiałym jak impuls elektryczny


każde słowo dobrane, dopasowane, przemyślane, brawo!
serdecznie pozdr.ES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekaw wiersz, przyrżnąłbym go lekko na opisach. jako żem fan Industrialu (jest taka muzyka) i starej niemieckiej szkoły (np Einsturzende Neubauten) troszke odczytałem sobie wierszyk jako protest przeciw wszechobecnej elektronice ( co innego napieprzanie na złomowisku a stukanie w klawisze samplera)

gdzie wartość nie ulegała dewaluacji a stal była stalą
po której szynach dobiegały końca głosy
starej niemieckiej szkoły


z czasem się psuję
zwłaszcza wtedy gdy się bezgłośnie zacinam
i krwawię jak tylko krwawić może maszyna
wierząc że czas pracy i walki jak świetność powróci
na wszelki wypadek
i przeciwko giętkiej stali jak chińska masówka


niemiecka szkoła, czas pracy i walki, świetność powróci , przeciwko chinskiej masowce - jak manifest nazistowski.
ot taka wolna interpretacja nr 2.

pomysł ok, tyle ze ja bym wolał raczej miarowy stukot stali a nie szarpaninę w plątaninie kabli, a takie odczucie u mnie wywołał. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu, czuję że prawdzwie wiesz o czym jest utwór :)

Bajk.... zapewne każde wdzianie wymaga poprawek, chyba że szyte na miarę mistrza.... cóż poślęczę jeszcze nad tekstem, przemyślę.... a błędy... o proszę o wybaczenie ale od kilku tygodni jestem osobom niedowidzącą więc zdarza się nie ten klawisz wcisnąć co trzeba. bardzo to irytujące, ale jakoś z głową do góry i do przodu po kroczku małym ;)

Magnetowid... proszę wczytaj się jeszcze raz w wiersz. zapewniam niz z faszyzmu i takich tam podtekstów nie ma, ale słuszność należy do czytelnika. niemniej zdało mi się że wiersz po płyciźnie przeciągnąłeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...