Tutaj, tam

[Kajetan Chorągiewka]

Na mapie miasta dwa odległe punkty. Mieszkasz tutaj,
ja tam. Pomiędzy domami sznurki ulic. Co kilka metrów
smukłe łodygi latarni. Teraz, to dziwna pora. Nie umiem

napisać, że cię tutaj nie ma. Trochę po to, żeby wierzyć,
że nadal jesteś. Spacerujesz, palisz, piszesz listy. Skóra
ciemnieje jak suszone jabłka, marszczy się. Odpada.

Są dwie części ciebie. Ta odbita na fotografiach.
I ta, której moja pamięć nie umie.

[Sylwester_Lasota]

dobre, a kilka wersów bardzo, bardzo dobrych. pozdrawiam.

[Pancolek]

*Trochę po to, żeby wierzyć,
że nadal jesteś.
te wersy ni w ząb się nie podobają. Wszystko tu napisałeś. Warto wyrzucić albo zmienić. Reszta naprawdę ładna. Nie pozostawia czytelnika obojętnym, a to jest najważniejsze.
Wiel/uśmiechu!

[Kajetan Chorągiewka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szczególnie kiedy jest to Ojciec, zmarły 9 miesięcy temu ...

[Pan poeta]

to wszystko gdzieś już było..ahh

[Pancolek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szczególnie kiedy jest to Ojciec, zmarły 9 miesięcy temu ...

;(((
Bardzo mi przykro.
Kondolencje, Kajetanie ;(

[Messalin_Nagietka]

trochę przeterminowane te "sznurki ulic" i jakoś tak
chyba, że mnie przekonasz
MN