Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj :-)
Szukając głębszej warstwy w Twoim haiku, powstał w mojej blondgłówce następujący obrazek.
ON - księżyc, ONA - ćma (w blasku księżyca), czyli tylko w nocy.
Dzięki temu (nocy i łóżku) doczekali złotych godów. :-))
Do takiej interpretacji pasuje haiku:

srebrne wesele
ćma z księżycem zamknięta
w ramach nad łóżkiem

"Srebrne" żeby pasowało do światła księżyca, chociaż ćmę bardziej przyciągałoby "złote" ;-)

Pozdrawiam Cię,
jasna :-))

P.S.
Masz ciekawe pomysły, które zmuszają do myślenia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Naćpana ćma
Zagapiona w płomień
Ciut za blisko

:|

Zawsze zastanawia mnie, czemu wszystkim ćmy kojarzą się z płomieniem, ogniem, świecą? ;)

Google:

Wyniki 1 - 10 spośród około 41,500 dla zapytanie ćma ogień
Wyniki 1 - 10 spośród około 20,100 dla zapytanie ćma płomień
Wyniki 1 - 10 spośród około 24,300 dla zapytanie ćma świeca

Tymczasem rzadko kto pomyśli o niej w kontekście welonu:

Wyniki 1 - 10 spośród około 450 dla zapytanie ćma welon

Tymczasem księżyc, welon i ćma to... taki poetycki obraz :)

Wyniki 1 - 10 spośród około 187 dla zapytanie księżyc ćma welon
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj :-)
Szukając głębszej warstwy w Twoim haiku, powstał w mojej blondgłówce następujący obrazek.
ON - księżyc, ONA - ćma (w blasku księżyca), czyli tylko w nocy.
Dzięki temu (nocy i łóżku) doczekali złotych godów. :-))
Do takiej interpretacji pasuje haiku:

srebrne wesele
ćma z księżycem zamknięta
w ramach nad łóżkiem

"Srebrne" żeby pasowało do światła księżyca, chociaż ćmę bardziej przyciągałoby "złote" ;-)

Pozdrawiam Cię,
jasna :-))

P.S.
Masz ciekawe pomysły, które zmuszają do myślenia.

Przyznam się: mój pomysł polegał na tym, żeby sprawdzić jak brzmi "złote wesele" w kontekście ćmy "w welonie"? :)
Na ile taki zapis jest czytelny?
Masz rację, że naturalny wydaje się w pierwszej chwili "srebrny księżyc". Ale przecież "srebrne wesele" to zaledwie 25 lat, złote - aż 50.
Na złotym weselu nikt już raczej nie bawi się do rana, jest to uroczystość ze względu na wiek solenizantów raczej dzienna. Dlatego moją pierwszą myślą był taki obrazek:

zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
ostatni goście


Potem pomyślałem, żeby skupić się tylko na nich, podkreślając samotną noc młodej/starej pary:

zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
w rocznicę ślubu

I tu przypomniałem sobie o Słowackim i jego "Ojcu zadżumionych ("Trzy razy księżyc odmienił się ZŁOTY...") i postanowiłem dodać więcej podtekstów, łącząc złoty księżyc ze złotym weselem.
Na końcu przyszedł mi do głowy pomysł, aby przeprowadzić mały eksperyment, w którym i Ty wzięłaś nieświadomie udział, za co serdecznie Ci dziękuję, jak również Wszystkim pozostałym uczestnikom tego wątku :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Owszem, bardzo fajne :) Ale... za bardzo skłania się w kierunku przenośni (te pajęczyny brzmią zupełnie jak sprężyny! :)) a zwłaszcza podkreśla znaczenie muchy i księżyca.
Tymczasem warstwa dosłowna każe natychmiast odrzucić "ćmę w welonie" - przecież to niemożliwe!
Poza tym, o czym pisałem wyżej o ogniu i płomieniu - czy zawsze, tam gdzie ćma i mucha, musi być także zaraz pająk? ;)
Przecież "złote wesele" w warstwie dosłownej oznacza - tylko i wyłącznie - 50tą rocznicę ślubu.
A zatem zdjęcie ma już pół wieku, natomiast pozostaje zagadką - ile lat ma obserwator i kto nim w ogóle jest?
Może to któryś z gości został na noc, gościnni gospodarze ulokowali go do snu w łóżku tak dla nich ważnym? Lub też pan "młody" przebudził się w środku księżycowej nocy, i jego uwagę przyciągnęła ćma na jasnym tle? (warto przy okazji poczytać sobie, jak światło księżyca działa na ćmy). "Złote wesele" nie powinno być czytane (w haiku) jako przenośnia, podobnie i ślub księżyca z ćmą :) Dopiero na szarym końcu, gdzieś daleko, daleko w podświadomości takie skojarzenie może (ale nie musi) zazębiać się z tym, co ma miejsce w rzeczywistości.
Toteż ćma i księżyc jako symbol nocy pokazują, że tak blisko do niej z welonu panny młodej sprzed pięćdziesięciu lat...
A przynajmniej o tym myślałem, próbując przenieść to na 17 sylab.

Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Myślę, że do "mierzenia" poezji (nie tylko w haiku) ani Google, ani tabele, wykresy, obliczenia są niepotrzebne. To jest, moim zdaniem, ogromne nieporozumienie. Niestety, zwyczaj ten jest dość często stosowany.

[quote]Przyznam się: mój pomysł polegał na tym, żeby sprawdzić jak brzmi "złote wesele" w kontekście ćmy "w welonie"? :)
Na ile taki zapis jest czytelny?
W haiku jest czytelny tylko w kontekście całości i tylko jeśli wyobraźnia czytelnika pozwoli zauważyć, że księżyc odbija się akurat w miejscu gdzie pan młody ma twarz, a ćma usiadła na twarzy panny młodej. Wtedy powstaje złudzenie, że księżyc i ćma są w welonie, ale tylko przy dobrej woli i zaangażowaniu czytelnika.

[quote]zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
w rocznicę ślubu

Powyższe haiku jest prawidłowo zbudowane, tzn. zdania frazy są ze sobą połączone.

Natomiast to, pod względem budowy, nie odpowiada kryteriom haiku.
[quote]zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
złote wesele

To są trzy oddzielne zdania niczym ze sobą nie połączone dlatego pokusiłam się (zachowując Twoją ideę i formę 5-7-5) na małą przeróbkę:

srebrne wesele
ćma z księżycem zamknięta
w ramach nad łóżkiem


Myślę, że wytłumaczenie się z poprzedniego komentarza jest do przyjęcia.

Z optymizmem pozdrawiam,
jasna :-)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To nie jest mierzenie, tylko statystyka pomocnicza. Warto zauważyć, że to co występuje rzadko, jest zazwyczaj albo poezją, albo zupełnie nowym produktem na rynku :)
[quote]
Natomiast to, pod względem budowy, nie odpowiada kryteriom haiku.

zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
złote wesele

Złote wesele jest jak myślnik - 5o lat (czyli równie dobrze: znak odejmowania)
Łóżko jest symboliczne, a znaczy dokładnie to:

na fotografii
księżyc i ćma w welonie
- złote wesele

Czyli: tak blisko parze "młodej" do siebie po 50ciu latach, jak ćmie do prawdziwego księżyca.

Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na starym zdjęciu
księżyc i ćma w welonie
- złote wesele

"Stare zdjęcie" jest dobrym uzasadnieniem welonu :-)))
Poza tym kolor sepii (kurz, pajęczyna) dobrze konweniuje ze złotymi godami :-)))

((:D))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na starym zdjęciu
księżyc i ćma w welonie
- złote wesele

"Stare zdjęcie" jest dobrym uzasadnieniem welonu :-)))
Poza tym kolor sepii (kurz, pajęczyna) dobrze konweniuje ze złotymi godami :-)))

((:D))

Dobrym? A 50 lat nie?! :)
Przecież wersyfikacja sama w sobie coś oznacza, nie musi być zachowana ciągłość gramatyczna jak w przypadku prozy:

to i to
ponieważ tego i tego
to a tamto

Czyli: To i to, ponieważ tego i tego to a tamto.
Myślnik przed "złotym weselem" odbiera choćby jedną z możliwych, gorzką interpretację:

zdjęcie nad łóżkiem
księżyc i ćma w welonie
oto (moje) złote wesele

Warto się też zastanowić, dlaczego nie w sypialni, tylko nad łóżkiem?
Może (ale nie musi) to z jakiegoś powodu bardzo ważne?
Przypuśćmy, że pisze to ex pan młody: ile lat może mieć? Co najmniej koło
osiemdziesiątki a w tym wieku nie szaleje się do rana i kto wie, czy nie jest już
nawet na stałe przykuty do łóżka?

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A ja to zobaczyłam tak:
On spogląda na zdjęcie nad łóżkiem (nie jest młody, moda na wieszanie portretów nad łóżkiem skończyła się dawno temu) i w świetle księżyca widzi złotą ćmę w Jej welonie. I myśli o tym ile to już lat. A ona jest obok i nadal ma złote włosy.
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Owszem, bardzo fajne :) Ale... za bardzo skłania się w kierunku przenośni (te pajęczyny brzmią zupełnie jak sprężyny! :)) a zwłaszcza podkreśla znaczenie muchy i księżyca.
Tymczasem warstwa dosłowna każe natychmiast odrzucić "ćmę w welonie" - przecież to niemożliwe!
Poza tym, o czym pisałem wyżej o ogniu i płomieniu - czy zawsze, tam gdzie ćma i mucha, musi być także zaraz pająk? ;)
Przecież "złote wesele" w warstwie dosłownej oznacza - tylko i wyłącznie - 50tą rocznicę ślubu.
A zatem zdjęcie ma już pół wieku, natomiast pozostaje zagadką - ile lat ma obserwator i kto nim w ogóle jest?
Może to któryś z gości został na noc, gościnni gospodarze ulokowali go do snu w łóżku tak dla nich ważnym? Lub też pan "młody" przebudził się w środku księżycowej nocy, i jego uwagę przyciągnęła ćma na jasnym tle? (warto przy okazji poczytać sobie, jak światło księżyca działa na ćmy). "Złote wesele" nie powinno być czytane (w haiku) jako przenośnia, podobnie i ślub księżyca z ćmą :) Dopiero na szarym końcu, gdzieś daleko, daleko w podświadomości takie skojarzenie może (ale nie musi) zazębiać się z tym, co ma miejsce w rzeczywistości.
Toteż ćma i księżyc jako symbol nocy pokazują, że tak blisko do niej z welonu panny młodej sprzed pięćdziesięciu lat...
A przynajmniej o tym myślałem, próbując przenieść to na 17 sylab.

Pozdrawiam :)
Ok,ok.. w końcu jesteś autorem i to Twoja wizja, z którą się oczywiście zgadzam :)
Drżenie pajęczyny (czytaj: drżenie welonu), bo pajęczyna jest/może być tutaj welonem dla ćmy - wprowadza trochę ruchu (fizyczne), trochę strachu (psychicznie - welon i obrączka niezmiennie kojarzy się z końcem czegoś tam, czasem nawet z utratą wolności... i to w dosłownym ;))znaczeniu) i trochę duszy ...drżenie serc to dość częsty element w takich sytuacjach :)
Piszesz, że pewne rzeczy nie powinny być odczytywane jako przenośnia - "ślub księżyca z ćmą", "Złote wesele". I tak i nie - trochę się z tym nie zgadzam, bez względu na to, czym powinno być tzw. "prawidłowe" haiku. Prawda jest taka, że do tych prawidłowych też można się zawsze ucapić, bo choć to krótka forma - ma jednak niezliczoną ilość nakazów i zakazów.
Ale o tym sza... ;) bo często widzę tu "kwiatki", które mi się bardzo podobają, a jednak tak do końca haiku nie są. Sam zresztą, dość często, różne "paskudy" i "potworki" wklejam.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na starym zdjęciu
księżyc i ćma w welonie
- złote wesele

"Stare zdjęcie" jest dobrym uzasadnieniem welonu :-)))
Poza tym kolor sepii (kurz, pajęczyna) dobrze konweniuje ze złotymi godami :-)))

((:D))

Dobrym? A 50 lat nie?! :)
W ten sposób próbuję zniwelować przenośnię w L2. W Twoim utworze niewiadomo kim jest autor. Stąd wiele interpretacji. Równie dobrze może to być wnuczek ex-państwa młodych, oglądający w nocy ślubne zdjęcie dziadków, bo nie ma tu wątpliwości chyba czyje to zdjęcie.
Jeżeli autorem jest 80-letni staruszek przykuty do łóżka, to gratuluję mu sokolego wzroku.
(Dostrzega ćmę w świetle księżyca?)

Moim zdaniem we frazie powinna być zachowana i ciągłość i gramatyczna i logiczna nawet i choć minimalnie łączyć się z fargmentem i przenikać przez siebie.

Być może się mylę, ale ja właśnie tak czuję haiku i tak odbieram Twoje i przedstawiam Ci swoją interpretację.
Dobrze jest, gdy interpretacja czytelnika pokrywa się z zamysłem autora. Ale Twoja rola się już skończyła. Haiku już jest "moje". Pewnie, że możesz ukierunkowywać moje myślenie, ale obraz już zapadł. Przykro mi.
Nie umiem wytłumaczyć Ci tego tak, jak robią to fachowcy.
Nie chcę sprawiać Ci przykrości, próbując przedstawić swoje odczucia, które Tobie nie odpowiadają więc nie miej mi za złe.

Do następnego haiku :-))
Pozdrawiam,
jasna :-))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • czuję cię to tak jakby ktoś pocierał liściem o krawędzie dłoni linie papilarne zatopione pośród chlorofilowych strupków i wypukleń przestaję dyszeć wybacz że tak nieładnie kreślę słowa wyobraziłam sobie świat między nami na dotyk to nie jest wiersz o Annie zaledwie kilka zdań które drapią gardło ilu ludzi tyle nieszczęść a ja wierzę w powroty marzną mi plecy od chłodnych spojrzeń ogrzej  
    • @Łukasz Jasiński ja pracy nie porzucę, mam za dobre warunki:) luksusową pracę marzeń, wszyscy o takiej marzą:) ciepła posadka, no co ty:) to Braun takiej nie ma:)
    • @Kwiatuszek    Tak zwany chochlik drukarski "namieszał" Ci w tekście- jak to on. Trzeba wyprostować jego wybryki.    "Po czym zamyśliła się." przenieś do kolejnej linijki, tak samo cały następujący po niej fragment.     Usuń zbędne odstępy pomiędzy "obraz" a "Zobaczyła" i "altanie" a "Babcinka" oraz "ucho" a "Wszędzie".     Usunąwszy zwróć uwagę, czy kolejne przerwy nie pojawiły się za chochlikowym kaprysem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           Dzięki Ci wielce za odwiedziny.     Pozdrawiam serdecznie. 
    • oj ucieka to co mamy wraz ze swoją aurą czas też czmycha z promieniami dokąd trudno zgadnąć dzień ma godzin tak jak dawniej szybciej pędzi jednak kilka chwil przebiegło prawie już godzina pełna   gdy zamyślisz się co nieco chcąc rozkminiać życie pół dnia zleci tobie lekko a sensów nie chwytasz do tej klaty chętnie przylgnij lecz tam nigdy nie właź bo zatrzaśnie nie na niby heca będzie niezła  :)))    
    • @violetta                                             Prokuratura*             Okręgowa w Przemyślu do jesieni przedłużyła śledztwo w sprawie śmierci wolontariusza organizacji World Central Kitchen - Damiana Sobola - został on zamordowany przez wojsko izraelskie rok temu - w izraelskim ataku rakietowym w Strefie Gazy.   Źródło: PAP   *kogo pani proponuje wysłać do Izraela w celu ochrony wolontariuszy? Otóż to: w tej sytuacji tylko szwadrony śmierci mogą pomóc, jednak: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie ma Specjalnego Departamentu Likwidacyjnego i gdyby zrobiła to na własną rękę - wtedy byłby międzynarodowy skandal - polskie służby specjalne zostaliby oskarżone o działalność antysemicką, terrorystyczną i przestępczą, zresztą: czemu pani nie pojedzie jako wolontariuszka do Strefy Gazy?   Łukasz Jasiński                                                 Polska*             jest jednym z krajów europejskich, które popierają pokojowe rozwiązanie konfliktu palestyńsko-izraelskiego w oparciu o rozwiązanie dwupaństwowe - między Palestyną i Polską istnieje współpraca parlamentarna oraz wymiana delegacji parlamentarnych.   Źródło: Internet    *dla przypomnienia: Polska była za przyznaniem statusu stałego członka Palestynie w Organizacji Narodów Zjednoczonych - Izrael dostał wtedy niesamowitej wściekłości, zresztą: Niemcy, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii i Ukraina - są po stronie Izraela, więc? Nie lepiej dbać w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo? I jak dobrze panią znam: jest pani przeciwniczką Marszu Niepodległości - narodowcy są antywojenni i może pani zorganizować grupę uchodźców palestyńskich, którzy wzięliby udział w Marszu Niepodległości - obok flag polskich - byłyby flagi palestyńskie, a nawet: izraelskie - społeczeństwo izraelskie jest podzielone w sprawie tej bezsensownej wojnie, więc?   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...