Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dwa gole Marado
radony
Był szósty osiemdzie
...dziesiąty
Flegmatycy buciorami
nad ziemią
Oni w trawie na przedpolu
cierpienia
Każdy Angol ustawiony
w trzy solidne linie
I trzy piłkarskie maski:
dla sędziego
dla fanów
dla mafii.
Drgnął Maradony
But niespokojny
Ruszył z kopyta
Lata dokoła
Plączą się słowa
Lata
Płyną
Lata:

Migają w bok z angolskich grzyw
Włosy koszulki nowe
I się rozpędza w środku nich
na pole podbramkowe
A w każdym gardle wisi krzyk
Maradona! Maradona!
W nieodgadnionym geście tkwi
Mu ręka odchylona
- lewy łącznik
- prycha
- prawy łącznik
- prycha
- rudy stoper
- prycha
Magnifikat!

A on w Linekerach min
W obelgach też Shiltona
W usciskach graczy, jest w TV
W przedmieściach i niedzielach
I w każdym gardle wisi krzyk
Maradona! Maradona!
I nie wiadomo, czy już śpi,
obrona, czy natchniona
- szóstkę z Anglii
- mija
- szóstkę z Anglii
- mija
- szóstkę z Anglii
- mija
Zakręceni!

I coraz nam kamera
Puszcza replay
Z czuba strzela
lewym
bucikiem
Marado
pod
brzuchem
upadają
cego bramka
-----------------------
Dwa gole
Diego...!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miła każdemu kibicowi przeróbka Białoszewskiego - dziękuję za przypomnienie starych, dobrych lat polskiej piłki nożnej. Sam napisałem niedawno takie haiku ;) (w końcu Japończycy też dzisiaj grają w piłkę, i to całkiem nieźle)


jesienne wykopki –
chłop do worka
Boruc do Krzynówka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miła każdemu kibicowi przeróbka Białoszewskiego - dziękuję za przypomnienie starych, dobrych lat polskiej piłki nożnej. Sam napisałem niedawno takie haiku ;) (w końcu Japończycy też dzisiaj grają w piłkę, i to całkiem nieźle)


jesienne wykopki –
chłop do worka
Boruc do Krzynówka



polskiej piłki nożnej?vhyba argentyńskiej.chyba że chodziło panu o tamte lata.na to by wychodziło że jestem nie tego.a imho, jestem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co prawda dwa gole strzelił nam na Mistrzostwach Świata w 1978 Kempes
ale młodziutki Maradona (18 lat) już wtedy grał w reprezentacji Argentyny.
To był najlepszy okres polskiej piłki (jechaliśmy do Argentyny jako jeden z faworytów).
O Maradonie było od tej pory coraz głośniej, w przeciwieństwie do Polaków.
Opublikowano

Zaśpiewałaś? Nie sądziłem, że do tego dojdzie, tym bardziej mi miło!
Tylko pytanie: w oryginale są akcenty: -v---v- (Madonna i Madonna), ja dałem Maradona! Maradona! czyli akcenty: --v---v-
W reszcie tekstu są zachowane jak u M.B., dlatego mogłaś zaśpiewać. Ale pytanie miałem zadać: może zmienić na "...radona! Maradona!" (akcenty będą ok.) lub "Armando Maradona!" (też będą ok) Jak sądzicie?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To może od raz napisać tekst, powiedzmy, Mandarynie? ;)

Bursztynowy słowik

...daryny, śpiewajcie
śpiewajcie.
Po dziw wielbicieli
...śpijajcie.
Kiecki mruczą kolorami
nad sceną.
Iskrzy głosik na obłoczkach,
nad Ziemią.
Songi liczko rozpłomienia
jak ogniki błędne
i 3 ich stałe typy:
cześć! młodzieży
po! kwiecie
ko! bity.
Drżyma... ndaryna...
drży... śpiewa dalej
Sopot odpływa
Bałtyk kołysze -
w rozkołysanym
głosie
taaaaka
ciiiisza...
Opublikowano

Ach, co to był za GOOL!!!
Chyle czoła przed pomysłem, przerobienie piosenki Ewy Demarczyk na opis bramki z meczu Argentyna – Anglia w teorii mógłby wydawać się żartem a w praktyce wyszło coś wspaniałego.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak, dlatego właśnie trzyletnie dziecko umie śpiewać a nie potrafi pisać.
Ale mówić potrafi nawet roczne (o ile pamiętam)

Muzykę znali ludzie zanim wynaleźli alfabet i to we wszystkich kulturach. Tymczasem nawet skowronki... śpiewają :) Łatwo się zresztą przekonać: wystarczy zataić noworodka przed statystyką i oświatą a po kilku latach zobaczyć, co lepiej potrafi: mruczeć coś pod nosem, czy pisać wiersze do szuflady?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
    • Nie ma ograniczeń:  w każdym wieku, stuleciu  możesz się huśtać i kręcić,  Koniki i karuzele Na trampolinie tygodnie A głowa - na ukulelach   Nie ma, że ''nie wypada'' Chcą tego wszystkie twoje  zranienia, sińce i blizny Porzuć to, co nie daje ci śpiewać nie płać sumieniu grzywny Ludzie odziani w starość Kochają biadać i zrzędzić Do niczego się ponoć nie nadają,  bo już nie wstają na ósmą  i nie generują pieniędzy   Mam lat niespełna dwieście Marszem przez miasta, tunele Nie poszczę w żaden piątek I nie wiem o sobie - zbyt wiele   Haniebna jest ponoć samotność,  bo serce śpi niewygodnie,  a myśli - rzadko gotują:  kuchnia jest ciemno-przechodnia   Zostań dziś u mnie na noc   Pobądźmy chwilę bezdomni!  Świat nam wynajmie powietrze  i lustra - w cudzych oknach  A o starości - zapomnij.  Jutro jest.  W nas?   Zawsze wiosna ...  
    • Płakałam, ponieważ zeszłej nocy wiersze odmówiły mi posłuszeństwa. Uczyłam się algebry: odejmowanie, mnożenie i dzielenie... sumienia.  Grafomania?  No to w nawiązaniu ...  Najbardziej lubię spędzać przedpołudnia w niebieskich pokojach. W tym samym czasie tysiące ludzi nadają faksem informacje o astronomicznych układach cyfr,  o kartotekach zbrodni, które (wedle przeczuć) dopiero mogą być popełnione,  o egzotyce żywności utwardzanej palmowym tłuszczem. Czuję się wtedy zupełnie nie ... potrzebna.   Napisałam do NASA z prośbą o kamień, kosmiczny opal. Odpisali, że znacznie lepiej będzie i dla mnie i dla reszty ludzkości jeśli zajmę się kwestią grawitacyjności pewnej skamienieliny, którą już posiadam.  Odpisałam im, że to niemożliwe:  kardiolog od dawna trzyma ten głaz u siebie w gablotce.
    • @Moondog Oj no trudno, trza przeboleć i już :) Pzdr. M. 
    • Miej życiu coś więcej do powiedzenia niż tylko: "Jestem."   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...