Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poprzestawiam szufladki
pochowały się w cieniu
słońca to nie będą udręki

wyniosę wszystkie graty
żeby jeszcze czyściej było
postaram się

pomarudzę czasem trochę
odkrywam znów piękno

przybędzie tak jak poszukuję
razem z malowanymi ścianami
co dnia

i może będzie mnie coraz mniej
w tym tkwi tajemnica
szpachlowania

szablony nieznaczne zostają
choć wszystko od nowa
spostrzeganie

7.09.07r.

Opublikowano

poprzestawiam swymi ręki ---> co to jest
chyba że - ręki
to nie będą udręki ---> piękny rym;)


poza tym graty nie powodują, że jest brudno
bo można pomieszczenie opróżnić, a brud dopiero wtedy ujrzy światło dzienne ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dokładnie od ręki
tapeta daje w kość
muszę się wyspać,
Stanisławo bo wesoła
jestem w gruncie rzeczy;)
chyba całkiem
wyrzucę
pozdrawiam i dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
    • Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz -                                           Pzdr.serdecznie.              
    • @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no  tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
    • @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...