slawomir_zeromski Opublikowano 5 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Dążymy do tego miejsca, każdym dobrym uczynkiem przybliżamy się do niego. Gdyż dopiero tam tęcza ma swój koniec a początek u tronu Pana. Mój dobry aniele, poprowadź naszą dwójkę tam, gdzie ciepło wylewa się z filiżanek słów, a promienie ocieplają radosne twarze. Nadaj nam swoją czystość. U Ciebie, mój aniele, możemy nabyć szczęście za uśmiechy dwa, wir zdarzeń pochłonie nas za spojrzenie jedno. Dobry to będzie aniele dzień, kiedy nasze duchy dostaną z powrotem harfy...
Karmenka Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Wzruszający, inspirujący... Szczególnie podoba mi się: "ciepło wylewa się z filiżanek słów"
slawomir_zeromski Opublikowano 5 Września 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 Jej też się to podobało...
Sylwester_Lasota Opublikowano 5 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2007 ...a niech Im się spełni... ale uwaga! rzeczywistość jest jak dziki kot: ma ostre zęby, drapieżne pazury i... nerwy w ogonie. .. chociaż często, na pierwszy rzut oka, wydaje się taka... milusia. szersze spojrzenie na rzeczywistość dwojga, którego mi tu trochę zabrakło, niczego nie psuje, natomiast czasami pomaga przetrwać. miło było poczytać. pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. trochę namieszałam, Anioła oczywiście nie chciałam się pozbyć w autora myślach, lecz zauważyłam dwa przesłania jedno wskazujące na tron Pana, a drugie Anielskie, zatem żeby tak bardzo nie mieszać czytelnikiem, proponuję taki zapis, a prośba-wiersz tak odczytuję, pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się