Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szkic czernią, niedosytem światła
szare cienie pomieszania pojęć
rozcinasz błyskiem bieli
ożywam, dotknięty żółtym płomieniem
na twarzy pąsowy rumieniec
sięgam na dno błękitu
zbieram złote okruchy
nareszcie gotowy




tak mi się przypomniało

Opublikowano

białe światło rozszczepia się na kolory
ten błysk bieli sugerowałby to... ale jakoś nie jestem przekonana że uczyniłeś to świadomie
bo światło samo z siebie tego nie zrobi - potrzbne jest coś - pryzmat jakiś abo co inszego
ale może jestem jako ten dzięcioł?- znalazłam jedno miejsce i stukam ;)
w sumie nieźle :)
- szara

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pisząc myślałem raczej o malarzu-twórcy ożywiającym naszkicowaną postać.
Pryzmat to raczej atrybut fizyka, badającego strukturę, optyka... chyba, ze do podglądania przez peryskop. Dziękuję za zainteresowanie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...