Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to była miłość na miarę
uszyta z płótna sukienka
zwabiła go wieśniaka
antka za potoka do niej
żydówki żony szmula tego
co trzymał w garści
wójta młynarza nawet księdza

spotykali sie potajemnie
tak że cała wieś wiedziała
tylko nie szmulu i antkowa
w karczmie pod lasem tam
kochali się jak umieli
wielokulturowo

potem przyszła ona
w czarnej atłasowej sukience
on zaciągnął się do wojska
ją spotkał los tysięcy

banderowcy spalili karczmę we mnie
płynie krew pokoleń

Opublikowano

:)))) jajcarskie, że hoho. Nie mój typ wierszowania, więc ciężko mi coś Ci doradzić- w każdym razie pomysł dogodził mojemu humorkowi :))
Pancolek buziaki śle Nessce!
PS: A co do łączenia pasji matematycznej z historyczną... Jestem pod wrażeniem :)

Opublikowano

Ja mam trochę inne odczucia, bo nic "jajcarskiego" nie zauważyłem.
To raczej smutny wiersz (z uwagi na puentę i "los tysięcy") i charakterem przypomniał mi czasy Ewy Demarczyk
i jej "Skrzypka Hercowicza".

Podoba mi się +++
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...