Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

popiersie dnia
z wyspami szczęścia
i korpus nocy
oddzielający głowę
od lędźwi

stoi taki dumny
grecko wypasiony

sam stworzyłeś
te proporcje
Jezusie
Buddo
Allahu
czy ty Jahwe

otwieram puszkę koli
i czytam gazetę
gigantyczne zderzenie
trzech galaktyk -
miliardy lat

eksplozja supernowej
nad Betlejem
w świętej wojnie o nic
- jeden

Opublikowano

Jak dla mnie jest bardzo ordynarny,poruszyłaś tu wszystkich Bogów,a czy wszyscy są jednakowi?Myślę,że z tych 4ech to bym wybrała 2uch.
Wszystkich na raz wzywasz?Ojj:)
To wypij tą Colę i poczytaj gazetę
Do mnie nie trafja,pewnie za mały umysł
Sorry

Opublikowano

wiesz; nawet tytuł jest ordynarny i to stanowczo
Myślę,że kurwa świata to taka;
co dziecko urodzi i wyrzuci
to taka co daje za darmo i opłat nie bierze
Chociaż dla mężczyzn,to nawet taka ,co nie daje wcale
dziwka to taka,co nie robi tego za darmo
prostytutka,to jej zawód
Ale sądzę,że wszystkie panie się cenią.

mamy kila rodzaji kobiet;
Rusałki-ten mnie rusał tamten
Damy-temu damy,temu nie
Kotki- ten mnie miał,tamten miał
Złote rybki-rypią jak złoto
Słomiane-rżną jak sieczka
Domatorki-byle komu ,aby do domu
Pobożne-najchętniej leżą krzyżem
Chemiczne-rozkładają się w temperaturze pokojowej

A z tego wszystkiego jak się puścić to najlepiej z księdzem:)
rozgrzeszenie odrazu się dostanie:)tak myślę
Pozdrawiam milutko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wyluzuj, nikogo się tu nie obraża to raz
a dwa że tytuł jest adekwatny do wiersza, tylko jak widać nie każdy go rozumie, ale ok tytuł jest roboczy, myślę jak go zmienić

i jeśli raczysz zauważyć ci Bogowie mają z sobą najważniejszą wspólną rzecz, są Bogami religii monoteistycznych i podobnych do siebie, jakby nie patrzeć.


a z resztą

ciao !
  • 9 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...