Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
własnego ja

cienisto. na tyle by sprawdzić tutejszą martwotę.
ciasnota nie przeszkadza. nie może kiedy się stoi.
widok jak z drzew

spływa niesmaczny wosk w kierunku korzeni
wyrzuconych przez glebę. na zewnątrz. za mało;
patrzy się z przechyłu

wiem. tu siebie nic nie rusza. wiatr potyka się o
zbyt wyrośnięte huby; pewnie stracił kształt
poszturchując - wyrazem powabnej zabawy
z kobiecymi włosami - przyzwyczajenia.

w tamte strony jasność nie ma odwagi. wirujące
ponętnie włosy obijając o siebie zwiewny szum
zwracają uwagę. mam ochotę pogubić się trochę
w nich się potykać i świszczeć odchylając firanki
Opublikowano

Przekombinowane. Są w tym wierszu dobre i ciekawe momenty, ale jako całość sprawia wrażenie udziwnionego co przeszkadza w odbiorze. Poezja jednak nie musi być prosta. Wrócę do niego (dla zrozumienia i dla tych miłych [niektórych] wersów).

Mój komentarz też jakiś mało jasny wyszedł... :)


Adam Stanisław Szadkowski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...