Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chłodzi leniwą emocję
oczy maluje kontrastem myśli wełnianych
w zimnie wieczora letniego...


wrażenie

słowa wersy rozkładają na kawałki
by sens odnaleźć
zająć duszę obmycia marzeniem
radości – ukojenie
kolory po kamiennych schodach
wnikają bez śladu w szczeliny strachu

nawet płomień bez blasku zamiera
w fotografii obrazie drewnianej ramy
zaczekam do jutra może
odwiedzę zamyślenie z zapatrzeniem
w strumienia wodach wrześniowych

i sens?

i cisza, co trwa napełni duszę
malowana dłoni odcieniem

zaczekam – wtedy ubiorę oczy w
biel zasłuchania i szelesty, szepty
by pamiętać już na zawsze..


zapach i smak..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Jacku, widzę w Twoim wierszu biblijny obraz stworzenia człowieka. Tak myślę, że podczas stwarzania istoty ludzkiej Bóg się zamyślił i szkic d...bli wzięli, a potem aby naprawić niedociągnięcia zaszpachlował to grzechem. Mam nadzieję, że nie brzmi to sarkastycznie. Pozdrawiam ;)
    • @KOBIETA i co przeszedł?:)
    • Dziś dziękuję Ci, Boże, że jesteś, za róż-oddech przed majowym snem i że wiatr się zatrzymał w gałęziach, że już nie spoglądam w mój cień   Dziś dziękuję Ci, Boże, że jestem i za ptaki, które wróciły, za ten pokój na ustach bez fałszu i za przeszłość, ciemną mogiłę   Dziś dziękuję Ci, Boże – jesteśmy, że nic nie wiem i tylko czuję, Twoje Piękno jest nawet we śnie, w skalnym domu, co go zbuduję   Dziś zamykam swe oczy na plotki i dzielę się tylko uśmiechem Demon czeka cierpliwie na mnie, kiedy znów będę żył dawnym echem   a ja śmieję się z Tobą, mój Panie, leżę sercem na Rajskim dywanie i tak marzę w ten wieczny mikron, by ten uśmiech dla Nas nie zniknął
    • bambaryło.... daj mi nogę ja bez nogi żyć nie mogę ! w zielonym gaju ptaszki śpiewają stalowe drozdy i miedziane szpaki galaktyka to cel nie bylejaki !   planet korale lśnią w tym srebrnym młynie jak te co ofiarowałem Marynie bo ja... ...spotkałem Marynę raz we młynie jak lazła do góry po drabinie   "cie choroba" to słowa Sołtysa Kierdziłoka roje leonidów rozbłyskują na nieboskłonie w listopadzie gra i błyska  dyskoteka... dyskoteka pana Jacka !
    • @KOBIETA   Dominiko.   Twój wiersz tchnie mistrzowskim kunsztem, tworząc z emocji wulkaniczne, zmysłowe obrazy o hipnotyzującej intensywności.   pisz tak dalej, bo ta poezja jest dogłębnie piękna i rezonuje z czytelnikiem ciepłym, niezapomnianym żarem.   brawo :)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...