Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bufon


Henryk_Jakowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Bufon sławy chciał ciut liznąć
by się do historii wśliznąć
więc się pchał wciąż na piedestał
choć radzono mu by przestał.

Kiedy stał na piedestale
myślał, że stał będzie stale
lecz historii wiatry wiały
i kruszyły piedestały.

On w tym czasie grzmiał z wysoka,
że piedestał to opoka
no bo jednak jakoś przeżył
więc z pogardą zęby szczerzył.

Stojąc w słońcu, stojąc w słocie
w wyświechtanej swej kapocie
nie przewidział co się stanie
bo nie ujął tego w planie.

Zębem czasu nadgryzione
Oraz mocno nadwątlone
zdrowie nie kazało czekać
i na potem to odwlekać.

Na bufona przyszła pora
i zmarszczony tak jak kora
przez przyjaciół opuszczony
odszedł niezauważony.

Skończył tak jak zaczął, marnie
bo dziś nikt go nie przygarnie
po tym jak spadł z piedestału
i zmarł na skutek zawału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapalczywie i nachalnie
drapał cham się na firmament
w butach jeszcze słoma, ale...
w łapie pióro i atrament.
naciągane pisał bzdury
głównie do prokuratury,
by udupić z nudów, albo
tak dla formy robić zamęt.

potknął się na gównie kocim,
bo gdy chciał odwrócić kota,
pośród stert własnych wypocin
tak w zeznaniach się zamotał,
że, gdy wzięto go pod lupę
w końcu dostał kopa w dupę.

P.S.
Witam po dość dłuuugim urlopie w mojej ulubionej limerykowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajmy spokój bufonowi
bowiem pełno ich dokoła,
każdy chce być bardziej ważny
żeby przed nim chylić czoła.

Ja gdy będę chciał się schylić
to odwrócę się plecami
by mnie pocałował w dupę
bowiem gardzę bufonami.

Ciebie witam zaś z radością
rzekłbym nawet z utęsknieniem
bo mi ciągle brakowało
kogoś z takim doświadczeniem.

By za dużo nie wychwalać
i jęzorem w kółko mielić
powiem krótko, po urlopie
pisz Waść bym się mógł weselić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miło witać Twoje słówka
i za śmiechem się stęskniłem...
więc wyparzam właśnie ryło
dobrym piwkiem (Twoje zdrówko!)
Gdyby mi zabrakło weny...
znaczy guinness - wart był ceny.

Szkoda, żeś jest Mocium Panie
500 kilometrów stąd,
bo beczułkę mam... jak łanię,
a zawartość jej, jak prąd.
Więc się chętnie bym podzielił,
byś się przy niej też... ochmielił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez cały tydzień poszczę
prócz soboty i niedzieli
bo w weekendy pijam sporo
choć niektórzy by nie chcieli.

I nie jedno ale z dziesięć
się opróżni buteleczek
choć nie pijam ja z butelki
lecz z kufelka lub szklaneczek.

Żona zupkę upitrasi
na ognisku w żeliwniaku,
grillowane są mięsiwa
i upiecze się ziemniaków.

Wtedy właśnie takie piwko
z lodóweczki, oszronione
to poezja dla piwosza,
ono zawsze jest cenione.

Nawet zimą kiedy działka
snem zimowym drzemie błogo
my chodzimy na ognisko
bo jest miło i niedrogo.

Mamy w Parku Kasprowicza
taki lokal gdzie na dworze
cały czas ognisko płonie
(mówię o zimowej porze)

Tam kiełbaski można kupić,
piwo grzane, piwo z miodem
bo wiadomo, że Polacy
bardzo pitnym są narodem.

Lecz cóż ja Ci tu o zimie
miast się cieszyć letnim dzionkiem
piwa dzisiaj nie wypiję
ale strzelę pięćdziesiątkę.

Śledzik też się jakiś znajdzie
lub ogórek małosolny
a po wódce może wierszyk
wena strzeli mi frywolny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja "niektórych" przekonuję,
tym, że stawiam parasolkę.
Potem leżak "im" szykuję
i z balsamem biorę fiolkę,

Gruuubo oczy, twarz smaruję,
rączki, plecy oraz uda...
Sam zaś w cieniu już szykuję
ów (po tak czynionych trudach)

bursztynowy chłodny napój,
który koił będzie trzewia...
Wzrok - w gadzinę - "precz, nie kapuj"
i... zasypiam gdzieś... w modrzewiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński że do bigosu należy dodawać grzyby prawdziwki a nie te zielone. A  palenie ziół nie zawsze jest dobre-pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • fatum   los co w gwiazdach zapisuje przyszłe dni  i niemrawo nabazgrolił tą niechcianą dolę  tak znienacka trzepnął  zamyślone życie powykrzywiał dziwne sny czy otworzył nowe drzwi...   z przenaczeniem  nie ma kpin   ************   Grudzień 2024
    • Poszukiwań ciąg dalszy. W poniższym fragmencie o ozdobach Bożonarodzeniowych, zwanych również kolędami. To już bliżej, chociaż jeszcze nie potwierdzenie.   "Ozdoby z opłatka zawieszone nad stołem wigilijnym miały zapewnić szczęście i powodzenie w nadchodzącym roku. Również światy, którymi dekorowane były zawieszane u sufitu podłaźniczki wykonane były z kolorowego ciasta opłatkowego. Pozostawiano je w izbach, zawieszone u stragarza, w pobliżu ołtarzyka domowego lub przy obrazach z wizerunkami świętych, dopóki nie uległy zniszczeniu co miało miało przedłużać dobroczynne działanie opłatków dla domu, mieszkańców i gospodarstwa. Wierzono, że jeśli muchy nie zjedzą tej ozdoby rok będzie urodzajny. W niektórych regionach ozdoby z opłatka wykonywano wcześniej, bezpośrednio po wizycie księdza z kolędą i dekorowano nimi izby. Na Podlasiu ozdoby te zwano były kolędami. Ozdoby z opłatków znane były od pierwszej połowy XIX w. na terenie całej prawie Polski,"   Źródło:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ach, dziękuję!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję! Brak wiary pomaga bardziej - w myśl zasady, że lepiej nie mieć oczekiwań i miło się zaskoczyć niż mieć oczekiwania i być później rozczarowanym Dzięki!
    • Witaj smutna pani zabłądziłaś może ty wyciągasz rękę pochylasz ramiona ja się w nich ułożę tulisz mnie do piersi coś mówisz do ucha szept wypłoszył myśli jesteś mój wybranek nie chcę tego słuchać jakoś wieje chłodem uśmiech zakazany głupie zadaję pytanie jak ty masz na imię samotność kochany
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...