Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ponuro tu
to tak jakby wskazówki zegarka
najpierw płynęły do tyłu
a potem odpadały z tarczy
to chyba nieobce mi miejsce
w końcu często gubię rytm czasu
wytrwale goniąc cienie przeszłości
nie radzę sobie z dotykiem gniewu
rozsadza mi żyły
a ciało gnije od środka
chciałabym wyrzucić z siebie złość
ale za każdym razem gdy to robię
księżyc zamienia mnie w motyla
kolejna niepoukładana myśl
na parapecie
w oknie
zawisła

Opublikowano

witam po baardzo długim czasie niemocy pisarskiej. Po bardzo mozolnych trudach coś się urodziło, napisało drążcą ręką...liczę na zdrowe komentarze, które pomogą mi znów zacząć tworzyć..pozdrawiam serdecznie..

Opublikowano

rozumiem, że tytuł przypadkiem, niepotrzebnie się powtórzył, a powtórzenie to nie jest pierwszym, samotnym wersem wiersza. moim zdaniem do usunięcia. swoją drogą, ciekawy tytuł. bardzo wieloznaczny. bo jest to "myśl, która ma przykre zakończenie", "myślenie o przkrym końcu" i... polecenie, by o takim końcu myśleć. pozdrawiam.

Opublikowano

ponuro tu
to tak jakby wskazówki zegarka
najpierw płynęły do tyłu
a potem odpadały z tarczy
to chyba nieobce mi miejsce
w końcu często gubię rytm czasu
wytrwale goniąc cienie przeszłości

nie radzę sobie z dotykiem gniewu
rozsadza mi żyły
a ciało gnije od środka
chciałabym wyrzucić z siebie złość
ale za każdym razem gdy to robię
księżyc zamienia mnie w motyla

na parapecie
w oknie
zawisła
kolejna niepoukładana myśl
*
pozdrawiam ciepło ES

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też się zastanawiałem nad zmianą zapisu i nieznacznym, choć znaczącym
odchudzeniu (zapis oraz momentami nadmiar słów to wg mnie podstawowe
mankamenty tego tekstu). Z braku konkretnych pomysłów - podczepiam się
pod wersję Stasi. Mogę natomiast pochwalić tytuł i pomysł na treść.
Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @TylkoJestemOna Lubiłam łazić po drzewach. Do czasu. Do czasu, kiedy jeden z nich mnie nie zrzucił. Podniosłam się, ale źle się czułam. Podreptałam do domu. Kedwo przebierając nóżkami. Był środek lata, a mnie trzęsła febra. W domu spotkanie gospodyń miejskich. Zmierzyły mi ciepłotę ciałka. Gorączka! Rodzicielka opatuliła mnie kocykami, dała lek i wtedy porwał mnie Morfeusz. Tylko jemu opowiedziałam o drzewie a on wytłumaczył, że niektóre drzewa są dzikie, nieujarzmione i niedotykalskie! Lubią tylko lekkie przytulanki i szepty o poranku. Morfeusz to klawy gość, wszystko mi wytłumaczył.  Spałam długo. Długo. Długo. A gdy się obudziłam byłam już dorosła.   Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       No jasne, inaczej zarośnie, zapomnieniem, obojętnością, nudą i pokrzywami.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 Za brak tytułu minus. Za pointę duży plus. Pozdrawiam.
    • z dedykacją   uważaj na podskórne ładunki kiedy zaczyna przykładać, a ty przeprosisz za bliskość już będzie wiedział że go wpuścisz   zacznie słodko, gładko, coraz mocniej nie oszczędzi gestów dla pragnień poczujesz wszystko rosnące najszybciej w największość   wyrżnie pełne skrawki, będąc pod głodem (szukałaś uwagi? dostaniesz jej najwięcej) z intensywnością spoi mdlącą obsesją  i umysł i serce   (Ona od siebie nie boli   ból to Jej brak, bezsilność, to krzyk, nie•cisza której się boi)   Ona jest siłą - otwiera, dotyka   ale nie szarpie blizn nie zlizuje łapczywie (do) krwi i łez   trwa pod granicą   szanując każde zamknięcie próbuje ale cierpliwie czeka w nadziei z bezpieczną przestrzenią   a przy tym wnętrze  własnej kieszeni  drugiemu poświęci na chusteczkę   bądź czujna, jeśli najgłośniej rzuca "kocham" już na dzień dobry najpewniej a zapisuje cię nocą bo wie, jak wielką ma moc wsennie _ stąpa po twojej poduszce i czujesz go takim przyśnionym, prawda? odbierasz jakby był w tobie, widzi jak nikt co ukrywasz ("bratersko" otula cię najgłębiej_)   ***   ech, Mała, wiesz jak łatwo cię Zczytać??   ***   proszę, obudź się!   życie to nie dziurawa sieć! jest morzem możliwości pływaj choćby niezdarnie   chwytaj dla siebie, w siebie patrz bolesne? zrozum, przytul, łagodnością lecz   a wszystko odnajdziesz   w i dla miłości oddawaj i dziel      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          dla S.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...