Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tęcza

Do nikąd nie biegnę,
Za niczym nie gonię,
Samo bycie jest piękne,
Gdy znicz życia płonie,
Póki jestem tęczą,
Tęczowe kolory rozsiewam,
Szarzy ludzie mnie męczą,
Po nich kolorów się nie spodziewam,

Zatem tęczowi bracia i tęczowe siostry,
Budujmy tęczowe budynki i tęczowe mosty,
Tęczowe minuty i tęczowe godziny,
Tęczowe sny i tęczowe rodziny,

Wystarczy rozszczepić promień,
chwytając się za dłonie,
przekazując sobie na wzajem,
To co po nas zostanie

Opublikowano

Panie kochany, proszę się nie przejmować, o wpół do trzeciej nie spodziewałbym się niczego lepszego, i tak dobrze, żeś Pan coś nagryzmolił. Ale następnym razem proszę pójść spać PRZED zamieszczeniem tekstu, nie po.


tęczowy brat wesoły grabarz

Opublikowano

niby propaganda...
tyle że ujęta w zupełnie inne ramy
"bracia i siostry" w istocie Jezus tak do nas
przemawiał gdy chlebem karmił
z drugiej strony to samo mówił Stalin gdy
kazał pracować w kołchozach i dawał śmierć

wiersz jest wezwaniem, apoteozą życia
połączeniem pięknych słów, i resztek
ideologii z których wydaje mi się kreśli
odwrócony obraz, podmiot liryczny wyznaje:

Do nikąd nie biegnę,
Za niczym nie gonię,
Samo bycie jest piękne,


przy czym twierdzi:

Zatem tęczowi bracia i tęczowe siostry,
Budujmy tęczowe budynki i tęczowe mosty,

Opublikowano

Przyczepiłbym się;

1. czy "bycie" nie polega na "bieganinie"? jeżeli nie, na czym więc, na byciu w próżni (jak można być w próżni?) - nie r o z u m i e m...
2. chcesz "tęczowe kolory rozsiewać", jednak wers poprzedzający "gdy znicz życia płonie" wyklucza szlachetną deklarację (znicz zazwyczaj zapalamy komuś na grobie, co innego świeczka)
3. płomień zniczy może symbolizować życie wieczne, nie wiem czy chodzi Ci o "tu" czy "tam"?

poza tym,

4. za dużo powtórzeń, ciągle Ci tęczowi, lub te tęczowe...
5. przeciniki zupełnie niepotrzebne, niczemu nie służą, to poezja nie proza (w tym wierszu, w ogóle nie trafione)
6. 2/3/4 wers trzeciej strofy całkiem przyjemne, rzeczywiście kojarzy się z JCH lub wyświechtanymi komunałami zimnej wojny...
7. usterka ortograficzna; "na wzajem" piszemy razem... rozumiem, było późno, nikt nie jest idealny...

Nie bierz sobie tego do serca, to tylko moje zdanie
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co to według Ciebie znaczy znać się na poezji? Czy trzeba coś ukończyć? Myślałem, że poezję się czuje, a nie zna. Czyż nie każdy może być poetą, wyrażając swoje myśli poprzez słowa, a jedynie ci co się znają?

Zapraszam do dyskusji na ten temat. Mam nadzieję, że nie jesteś Romanie, jak ten Roman, co to on tylko wie jakie lektury kształcą i czym jest patriotyzm. Chce sie mylić, ale niestety pierwsze wrażenie zrobiłes na mnie, takie, że mam wszelkie podstawy twierdzić, że jesteś ignorantem jak Roman G właśnie, a może to ty?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sekrett niezwykłą aurę wiersza stworzyłas. Bardzo ciekawie napisane, cos innego. Powiało świeżością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena czy ja juz kiedyś przypadkiem nie wspominałam, że przestanę czytac Twoje wiersze, jesli nie przestaną mi przeszywać wnętrza i doprowadzać do łez? Naprawdę jesteś mistrzem w chwytaniu za serce tą niezwykle liryczną i romantyczną poezją (z resztą nie tylko tą). Mam wrażenie, że jesteś dyrygentem - dyrygujesz słowami a emocje grają i tańczą w takt.    Przepięknie !           
    • W świetle lampy się huśta trup Turp z kokardką przy szyi Spoglądam na niego On spogląda na mnie Mijam go idąc chodnikiem   Zaciska sine spierzchnięte wargi A wyłupiasto-pustymi oczyma Podąża, za każdym mym ruchem I czegoś weń szuka-może sensu?   Kto by to wiedział, poza nim Ja zaś spoglądam jak on Poddany pod rządzę wiatru Się rzuca na wszystkie strony Wcale ciekawy przypadek   Jaki miał cel tak sie wieszać Sam czyn - ja rozumiem Ale że tak publicznie? Co on artysta, turpista, Szokować przechodniów pragnie Czyż mu nikt nie powiedział Że to tak niezbyt ładnie   Z tej katatonii myśli wyrywa mnie Coraz to widok dziwniejszy Może spazmami, może celowo Macha mi artysta nieboszczyk A twarz mu uśmiech rozjaśnia   Wlepiam weń wzrok i szukam Co go w ten stan wprowadziło Toż tak szczęśliwego człowieka Mi chyba nie było widzieć dane Zazdrość, aż człowieka chwyta No w ten ponury poranek Tak byś szczęśliwym - wręcz zbrodnia   Z czego sie cieszyć? Po jego twarzy Nie widzę nic, lecz lina mu sie Rozrywa i spada niezgrabnie Lądując w kałuży, po czym znika   Ja zmieniam kierunek podróży Podchodzę gdzie on się rozpłynął I po raz pierwszy od dawna zdziwiony Kwestionuje czy umysł mam zdrowy   Ostatnio dość ciężko mi było o sen A tym bardziej o spokój, Może przez pogodę, może zmęczenie Moje podsuwa pijackie paranoje?   Nie wiem, to chyba szaleństwo By widzieć szczęśliwego trupa Niepokój mnie chwyta za duszę   Ale bardziej niż zdrowie Przeraża pytanie - czy kiedykolwiek Będę tak wolny, wolny i szczeliwy jak on w tej kałuży?
    • Tao De Dcing / 道德經 dział trzeci   nie mądrz , ludu nie skłucaj nie przeceniaj zdobytego dobra, ludu nie wymuś grabieży. nie okazuj żądzy, serca nie trwoż. jest mądry przywódcą, otwiera serca, spełnia ciała łagodzi ducha, umacnia postawę stałym sprawia lud bez wiedzy bez żądzy. sprawia wiedzących nieśmiałym czynem też czyni bezczynnie, więc braknie dowodzenia .      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

             
    • Diament czy węgiel? Diament, oczywiście: Na cóż brudny węgiel, Gdy w lecie szumią liście?   Diament czy węgiel? Węgiel, oczywiście: Docenia się węgiel, Gdy mróz chwyci siarczyście.   I Christina (wyjątkowo - jak na nią - zwięźle. Ciekawe, czy napisała to latem, czy zimą...): A diamond or a coal? A diamond, if you please: Who cares about a clumsy coal Beneath the summer trees?   A diamond or a coal? A coal, sir, if you please: One comes to care about the coal What time the waters freeze.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...