Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stał na stromym wzgórzu w tym samym miejscu;
zawsze tam, pod kapliczką. Patrzył na jego rozłożone
ręce. W dole drzewa pochylone były na wschód,
to dlatego wierzył w jeden wiatr. Po drugiej stronie rzeka
i jesień. Co roku rzucała się w nurt. Widział fikcyjną
kreskę. O jeden kąt za mało. Bujał się.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...