Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ty tutaj opadasz, rozkoszą mdła
ustyma karmiona pokątnych cieni
staczasz się w ramionach bezdeni
blada, odmętna, jak jaskrawa mgła

jeszczem nie zdołał padnąć ciałem
jeszczem nie udzielił ścichłych brwi
a ty poglądasz na kosmate drzwi
tobie je właśnie dać chciałem....

istnieję nadal, ty w pokątach schowana
krawędzie ocierasz zmiotane źreniami
wianki łez otrząsasz ustroniami
i powracasz, łzmi ze mną spłakana!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...