Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stasiu, zapętlony jest umiejętnie, tego mu nie mogę odmówić:)
Ale nie trafia do mnie, cała ta "gorąca wilgoć wciskająca się w każdy
zakamarek" i "rękaw żalu"... Sam nie wiem. B. ładne jest natomiast
"siebie daj więcej niż nieba". Podsumowując: poczekaj na kogoś,
kto lepiej czuje takie pisanie.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


aż musiałam zajrzeć i wkleiłam, coś w tym jest......

dogoń mnie
jak złapiesz - trzymaj
spojrzenie mokre wciska
wilgoć w każdy zawias

namawiasz czule
nie dajesz siebie
perspektywa się zbiegła
zamiast sufitu nad głową
wisi skradziona chwila

wyznań nie będzie - pomysł na życie
schowałaś do sekretnej kieszonki w spódnicy
Opublikowano

zaczyna mi się kręcić w głowie....;)
archiwizujesz te wszystkie przeróbki?

aktualnie zaczynam się skłaniać do twierdzenia, że najskutecznejszym lekarstwem na katar duszy jest...kot!
podobno (tak słyszałam) jeśli bestia jest zaprzyjaźniona z człowiekiem, uwala się na jego chore miejsca, wygrzewa i leczy (!)
:))))

Opublikowano

Stasiu
ja bym to tak widział


dogoń mnie moja tęsknoto złap
trzymaj mocno łzę
co spływa w rękaw
lansując chusteczki
na katar duszy

siebie daj więcej niż nieba
nad głową kradzione chwile
odpętlam zapachem jutra
---> to mi się bardzo podoba, bo jutro zawsze optymistyczne

moje niech będzie twoje

Opublikowano

Perełko, miło że się podoba, zawsze to radosć..
.
Ineczko, żebyś wiedziała wszystkie przeróbki czymam, mam do nich sentyment....jak do starych swetrow, kiedy wyciągam i się nie mieszczę, podziwiam swoją byłą figurę, he he

Egze, dzienki dobre, jak ulał pasi, ino że tego kota mi szkoda, zawszeć to lekarstwo na bolączki, jak mówi Inka..\
Kasieńko, czekam...
miłych snów swszystkim!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Dokładnie, a Holandia jest krajem w którym byłem kilka razy po niewiele dni, więc bardzo mało wiem, bo dopiero dłuższy pobyt i praca z localsami pozwala na te głębsze refleksje. Pozdrawiam. 
    • @Konrad Koper dzięki @andreas Dzięki @Naram-sin Pod politykę prawie każdy negatyw społeczny pasuje. To ścierwo nie ma innych odmian. Pozdro.
    • @Łukasz Jasiński dziękuję bardzo za pochylenie się nad tekstem. Autorka nie musi być „ podmiotką liryczną”. Co do nicku, to jego pochodzenie jest skandynawskie i i jest zbitkiem wyrazów „ dzień” ( dag) i „ nowy”(ny), niesie ze sobą nadzieję jaka nieodłącznie towarzyszy porze świtu. Trzecia zwrotka pozostaje niezmieniona, rymuje się wystarczająco, jest sugestywna jak cały tekst, bo akurat ekspresja, a nie formalna pedanteria jest dla mnie wartością nadrzędną.  Pochylę się natomiast chętnie nad zwrotką ostatnią jeśli chodzi o rytm i Pańskie sugestie formalne ; tutaj może być kilka wariantów ( choć nie upieram się przy puencie) , bo tekst jest wieloznacznym okrzykiem, zawołaniem do współuczestnictwa więc pozostaje otwarty i nierozstrzygnięty.  Wiersz  powstał niemal „ w biegu”, od ręki, bo tak lubię pisać najbardziej. Pierwsza zwrotka natomiast nie dotyczy miłości lecz umiłowania i poszukiwania Prawdy, oddzielenia ludzkiej małości i podłości od niewinności;  pokrętnego odwracania winy,( byle się oczyścił winowajca), dotyczy etosu chrześcijańskiego.    pozdrawiam podpisane, Autorka ( w słusznym wieku).           
    • w szlak różańcowy i Więzikówkę babki z krzyżami zgięte po Milkę szumiące w ciemność nad nim jedlice wierchy daglezji w szczycie splecione Zdrowaś Maryjko za rękę z rączką śmieją się młodzi otwarci w niebo gdy zabłądzimy i sznur nóg ciągnie ufajmy Jemu w celu i drodze      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      zdj.własne
    • @Robert Witold Gorzkowski To inna sprawa, że trochę faktycznie strach się bać. Serio. Spełni się opowiadanie, jedno z lepszych Sławomira Mrożka. On kiedyś machnął takie genialne coś o tym jak ufo przyleciało na ziemię i zaczęło tak dobrze pisać, że wykończyło wszystkich pisarzy. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...