Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Droga kżyrzowa

wkładam bose pantofle
na drewniane stopy
przybite kurzem cierni
schodzę po rannych schodach
przed rannym zmartwychpowstaniem
rodziny

czyszczę najbielsze zęby
melkiem wodą krwią jedną
duszą szczoteczki
brylantowe odstają włoski
od okruszyny chleba
pod czterema dłońmi rodziny
krzyżykami

jemy nasyceni wodą
rozmawiamy o stole
pijemy swoje oczy
wielokolorowe ciemne
mama ciągle powtarza

synku, czy spelniłeś
drogę krzyżową?

Opublikowano

metafora pogania metaforę, przesycone, zdecydowanie więcej słów niż treści

i masz literówkę, jak już mówiłam to jest dział "Wiersze gotowe", więc choćby literka nie może być inaczej, bo wtedy wyraz można uznać za neologizm i wiersz przeważnie traci sens


pozdrawiam

Opublikowano

Trudno mi jest dokonać dokładniejszej analizy utwóru. W kilku miejscach się po prostu gubię i nie za bardzo wiem, czy to jest takie "przesłaniowo puste", czy po prostu ja nie potrafię tego odczytać odpowiednio.

Mam na myśli, np.:
[quote]melkiem wodą krwią jedną
duszą szczoteczki



Czy to ma być jakaś aluzja? A może jakaś metafora. Ale czego metaforą może być w tym kontekście dusza szczoteczki?

Ale też w kilku innych miejscach nie za bardzo wiem, czy szukać sensu, czy to po prostu zbitek słów mający brzmieć ładnie :)
Opublikowano

tutaj jest ironia, chodziło mi o ot by w sposób przenośny pokazać obraz rannych czynności i zkontrastować go z Bożą męką...
szczoteczka, udałem ją tutaj jako symbol oczyszczenia, a co...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • No, a co tam komu źrebak zdewastował?   Niewiele może.   Działa, jak potrafi.   Stare konie - zaś - wszystko dobrze organizują?      
    • Jezus katolicki pamięta wszystko więc dla katolików wasze pocieszanie jest bełkotem. Oni wierzą w sąd ostateczny gdzie "występki" rzuci na szalę z zasługami. Jego milosierdzie też da się zmierzyć czynami: za jeden owoc na spróbowanie, nie na  handel, ludzkość cierpi tysiące lat kary (bóle porodu, trudy w zaspokajania glodu) To z Sagi rodu Dawida: „ nieprawości ojców spadają na synów i córki — do trzeciego i czwartego pokolenia”.   Gdzie tu paciorku widzisz miłosierdzie? Jahwe jedt i mściwy i pamiętliwy. U niego nie ma pomiłuj. On wie po co nosi miecz. W waszej wierze nie ma piekła dlatego,licząc na bezkarność, tak często opluwacie innych. Czy aby nie przez grzeszną pychę rysujesz swego boga do swoich upodobań? On przecież niepoznawalny, a ty pouczasz innych tu o jego osobowości. Chyba, ze adresujesz to wyłącznie do swoich sióstr i braci. Jak tak, to trzeba zaznaczać aby nie wyjść na nawiedzonego niedouka.   --------- Marne kaznodziejstwo, nieuka moralizatora . Przeczytaj nim napiszesz i to ze trzy razy dziennie przez kika dni ze spokojem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Waldemar_Talar_Talar Udany...  
    • Ładny kobiecy wiersz. Przybliżyłaś tutaj postać słowiańskiego bóstwa, ale pewnie dodałaś też coś od siebie o godzeniu się z ziemską rolą matki.  Wkładać można chleb do pieca, ale do zbóż między kłosy to może i podrzucać lub po prostu między inne dzieci, te od siebie, aby wzrastały i dojrzewały, tym samym jakby to właśnie dojrzewanie i dorastanie było naznaczone największą wartością, do jakiej człowiek był tutaj predysponowany.  Takie może i utarte już wnioski, niemniej wciąż się uważa, że ludzi należy samemu formować wg jakiegoś wzorca, kt9ry narodził się komuś dopiero co w głowie. Pzdr.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • Czekolada daje szczęście. W tablice jest sreberko…    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...