Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie przajmuj się nią, jeszcze żadnego wiersz mojego nie oceniła, a rzuca się jak potwór...
Najpierw napisz jakiś wiersz.

=-=


pani, jeśl ja tylko na tym forum piszę grafomonię, to niech pani popatrz w kartotekę innych osób, i jeszcze jedno, jeśli pani jest takim wielkim krytykiem, nie powinna wulgaryzować wypowiedzi za nic, pani pałanie ninawiśćią do mni, jeśli jest tylko spowodowane grafomonią, to jest to jak najbardziej dziwota, każdy ma prawo na tym forum istnieć
p.s jestem na tym forum dwa lata...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli tak, to rzeczywiście pozycja jest przegrana: ta sama rzucająca się natychmiast w oczy niemoc poetycka, podobnie żałosne próby konstruowania choćby nieskomplikowanych figur logicznych. Czyżby wylęgarnia grafomaństwa? Albo to zaczyna być zaraźliwe!

=-=
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Najpierw napisz jakiś wiersz.

=-=


pani, jeśl ja tylko na tym forum piszę grafomonię, to niech pani popatrz w kartotekę innych osób, i jeszcze jedno, jeśli pani jest takim wielkim krytykiem, nie powinna wulgaryzować wypowiedzi za nic, pani pałanie ninawiśćią do mni, jeśli jest tylko spowodowane grafomonią, to jest to jak najbardziej dziwota, każdy ma prawo na tym forum istnieć
p.s jestem na tym forum dwa lata...

Pana staż świadczy przeciwko panu: po dwóch latach pisania i to w takich ilościach do czegoś zobowiązuje! Gdyby pan uprawiał bieganie, to powinien już wygrywać Mistrzostwa Polski.
To tylko potwierdza trafność mojej oceny: debilizm poetycki.

=-=
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Najpierw napisz jakiś wiersz.

=-=


pani, jeśl ja tylko na tym forum piszę grafomonię, to niech pani popatrz w kartotekę innych osób, i jeszcze jedno, jeśli pani jest takim wielkim krytykiem, nie powinna wulgaryzować wypowiedzi za nic, pani pałanie ninawiśćią do mni, jeśli jest tylko spowodowane grafomonią, to jest to jak najbardziej dziwota, każdy ma prawo na tym forum istnieć
p.s jestem na tym forum dwa lata...



do PS:

"Pani Lilianno, niech forumowicze" spojrzą na pańską kartotekę, w której widnieje zgroza, wulgaryzmy, banały, i grafomonia artystyczna, ortograficzna.
jestem tutaj juz 4 miesiące, mam prawo do szacunku, jeśli droga pani(panie) Lilianno, wyrażam..."

Dnia: 2007-07-26 19:07:14, napisał(a): Tomasz roman
Czytelnik

umieściłam fragment który nas interesuje, cały post znajduje się pod wierszem Krzysztofa Adama Meler'a "Wieczności historia we fragmentach.

Tomciu romciu mam zdolność szczegółowego zapamiętywania nawet najmniejszych rzeczy (może to jakieś zboczenie historyka) i przepraszam że nie przedstawiłam wcześniej dowodów w tej sprawię. Proszę nie obracać kota do góry ogonem i ustalić jednolite "ja"

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pani, jeśl ja tylko na tym forum piszę grafomonię, to niech pani popatrz w kartotekę innych osób, i jeszcze jedno, jeśli pani jest takim wielkim krytykiem, nie powinna wulgaryzować wypowiedzi za nic, pani pałanie ninawiśćią do mni, jeśli jest tylko spowodowane grafomonią, to jest to jak najbardziej dziwota, każdy ma prawo na tym forum istnieć
p.s jestem na tym forum dwa lata...



do PS:

"Pani Lilianno, niech forumowicze" spojrzą na pańską kartotekę, w której widnieje zgroza, wulgaryzmy, banały, i grafomonia artystyczna, ortograficzna.
jestem tutaj juz 4 miesiące, mam prawo do szacunku, jeśli droga pani(panie) Lilianno, wyrażam..."

Dnia: 2007-07-26 19:07:14, napisał(a): Tomasz roman
Czytelnik

umieściłam fragment który nas interesuje, cały post znajduje się pod wierszem Krzysztofa Adama Meler'a "Wieczności historia we fragmentach.

Tomciu romciu mam zdolność szczegółowego zapamiętywania nawet najmniejszych rzeczy (może to jakieś zboczenie historyka) i przepraszam że nie przedstawiłam wcześniej dowodów w tej sprawię. Proszę nie obracać kota do góry ogonem i ustalić jednolite "ja"

pozdrawiam


napisałem 4 - o tak tylko że 4 miesiące wklejam wiersze, a na wiersz tudziejszych poetów patrzę 2 lata!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




pani, jeśl ja tylko na tym forum piszę grafomonię, to niech pani popatrz w kartotekę innych osób, i jeszcze jedno, jeśli pani jest takim wielkim krytykiem, nie powinna wulgaryzować wypowiedzi za nic, pani pałanie ninawiśćią do mni, jeśli jest tylko spowodowane grafomonią, to jest to jak najbardziej dziwota, każdy ma prawo na tym forum istnieć
p.s jestem na tym forum dwa lata...



do PS:

"Pani Lilianno, niech forumowicze" spojrzą na pańską kartotekę, w której widnieje zgroza, wulgaryzmy, banały, i grafomonia artystyczna, ortograficzna.
jestem tutaj juz 4 miesiące, mam prawo do szacunku, jeśli droga pani(panie) Lilianno, wyrażam..."

Dnia: 2007-07-26 19:07:14, napisał(a): Tomasz roman
Czytelnik

umieściłam fragment który nas interesuje, cały post znajduje się pod wierszem Krzysztofa Adama Meler'a "Wieczności historia we fragmentach.

Tomciu romciu mam zdolność szczegółowego zapamiętywania nawet najmniejszych rzeczy (może to jakieś zboczenie historyka) i przepraszam że nie przedstawiłam wcześniej dowodów w tej sprawię. Proszę nie obracać kota do góry ogonem i ustalić jednolite "ja"

pozdrawiam


napisałem 4 - o tak tylko że 4 miesiące wklejam wiersze, a na wiersz tudziejszych poetów patrzę 2 lata!
Opublikowano

i jeszcze jedno.
drogą dedukcji można dojść do tego, że jesteś na forum nie dłużej niż pół roku, jak zapytasz?
ano proste.
ja jestem tu od jakiś 3 miesięcy mam 333 posty, a piszę od Ciebie dwa razy mniej, znacyz publikuję dwa razy mnie. czyli na oko po 4 miesiącach twojej twórczej owocnej pracy będziesz miał około 1000 postów. zresztą trochę szperając po tym forum, można dojść do tego kiedy kto założył konto.

pozdrawiam

Opublikowano

ja patrzę od dziecka na wiersze i ulanych poetów i co z tego? śmiesznie jest i tyle
patrzeć a pisać to są dwie odmienne rzeczy
można być świetnym krytykiem pisząc słabe wiersze (ale wiersze!!!!!)
pozdrawiam

PS jesteś coraz bliżej nieba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie poznaję cię Cecylio, to jest już piekło, ty już nie jesteś tą Cecylią, której rzyczyłem powodzenia, chwaliłem szczerośćią, i chciałem być przyjacielem, wiem że zarazu znów wrócisz do tych dat, zrozum je się tutaj wcześniej w ogóle nie wypowiadałem!
p.s bliżej nieba, jesteś przyjaciółko poszlaki, która mnie znienawidziła za obelgę, albo chcesz się mną pobawić jak w pisakownicy piaskiem, jesteś bliżej nieba...
Opublikowano

Bliżej nieba, bo Bóg forum patrzy i gniewa się srodze na swego sługę hihihi

ja nie jestem niczyją przyjaciółką co najwyżej adwokatem diabła, bo ja jestem poeta nowoczesny jak pisał Miłosz:

"POETA NOWOCZESNY

Zamknięty w Piekle mówi że Piekło nie istnieje."


pozdrawiam czule!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie poznaję cię Cecylio, to jest już piekło, ty już nie jesteś tą Cecylią, której rzyczyłem powodzenia, chwaliłem szczerośćią, i chciałem być przyjacielem, wiem że zarazu znów wrócisz do tych dat, zrozum je się tutaj wcześniej w ogóle nie wypowiadałem!
p.s bliżej nieba, jesteś przyjaciółko poszlaki, która mnie znienawidziła za obelgę, albo chcesz się mną pobawić jak w pisakownicy piaskiem, jesteś bliżej nieba...

Właśnie piszę do moderatora list o ustalnie pańskiego adresu internetowego i porównanie go z tymi, którzy podobno wcześniej zaśmiecali ten portal. Powiada pan, że jest tu 2 lata? Dla dobra i przyszłości tego miejsca warto ustalić pod jakimi imionami.

=-=
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie poznaję cię Cecylio, to jest już piekło, ty już nie jesteś tą Cecylią, której rzyczyłem powodzenia, chwaliłem szczerośćią, i chciałem być przyjacielem, wiem że zarazu znów wrócisz do tych dat, zrozum je się tutaj wcześniej w ogóle nie wypowiadałem!
p.s bliżej nieba, jesteś przyjaciółko poszlaki, która mnie znienawidziła za obelgę, albo chcesz się mną pobawić jak w pisakownicy piaskiem, jesteś bliżej nieba...

Właśnie piszę do moderatora list o ustalnie pańskiego adresu internetowego i porównanie go z tymi, którzy podobno wcześniej zaśmiecali ten portal. Powiada pan, że jest tu 2 lata? Dla dobra i przyszłości tego miejsca warto ustalić pod jakimi imionami.

=-= proszę pisać, on i tak nie istnieje hehe
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oby się pan nie zdziwił - już wiem, że prowadzona jest kopia wszystkich umieszczanych tu artykułów, nawet jeśli pan któryś usunął. Dlatego podczas awarii można przywrócić portal do życia. Podobnie można dowiedzieć się choćby tego, kim pan jest i gdzie mieszka.
Skoro pan pisze tu póżno w nocy to jest pan pełnoletni i odpowida za to co robi. A szkodzi pan portalowi, co można oszacować zmiejszająca się frekwencją. Jeżeli pan nie jest pełnoletni to ewidentny brak opieki rodzicielskiej (dzieci w nocy powinny spać) podlega prawu karnemu.

=-=
Opublikowano

Tomuś, romuś.... co ty tak wojujesz z tymi wszystkimi biednymi ludźmi na tym forum, którzy szukają w poezji równowagi, harmonii, dobrego smaku... psujesz i wiesz co ci powiem

D.N.O bez dna... (zastanów się nad tymi słowami z przestrzenią twego życia w tle)


pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cecylio, cecyli, a kto mówi do mnie tomuś, myślisz że mam 15 lat?
otóż nigdy bym na takim forum nie zradził wieku, nigdy!
proszę się do mnie odzywać z szacunkiem, albo wogóle, ok?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oby się pan nie zdziwił - już wiem, że prowadzona jest kopia wszystkich umieszczanych tu artykułów, nawet jeśli pan któryś usunął. Dlatego podczas awarii można przywrócić portal do życia. Podobnie można dowiedzieć się choćby tego, kim pan jest i gdzie mieszka.
Skoro pan pisze tu póżno w nocy to jest pan pełnoletni i odpowida za to co robi. A szkodzi pan portalowi, co można oszacować zmiejszająca się frekwencją. Jeżeli pan nie jest pełnoletni to ewidentny brak opieki rodzicielskiej (dzieci w nocy powinny spać) podlega prawu karnemu.

=-=


pani mi groźi, to już za wiele..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Erotyk    Łukasz Jasiński 
    • od krzepnięcia pełni karmić na turlany z kłód rąk debiut od uroku po przeć stan niej kiczem łupki pełniej zlewać od ale ich poprzez zazdrość na myśl kichy pat chudzenia od podłości skroju chaszczy Bogu szyć chcieć mili więcej od momentu po przekrętach nad niziną dzieci grzecznych; od przerwania sakramentów już nie mówi tylko wrzeszczy
    • Wiersz napisany dla uczczenia osiemdziesiątej rocznicy wyzwolenia przez oddziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ niemieckiego obozu koncentracyjnego dla kobiet w Holýšovie w Czechach w dniu 5 maja 1945 roku.      
    • Przerażone czekały na śmierć... W barakach okolonych kolczastym drutem...   Choć wielka światowa wojna, Pochłonąwszy miliony niewinnych ofiar, Z wolna dobiegała już końca, A wolnym od nazizmu stawał się świat… Na obrzeżach czeskiego Holýšova, Z dala od teatru wojennych działań, Z dala od osądu cywilizowanego świata, Rozegrać miał się wielki ludzki dramat...   Dla setek niewinnych kobiet, Strasznych dni w obozie zwieńczeniem, W okrutnych męczarniach miała być śmierć, Żywcem bez litości miały być spalone... Podług wszechwładnych SS-manów woli, By istnienia obozu zatrzeć ślady,  Spopielone bezlitosnego ognia płomieniami, Nazajutrz z życiem pożegnać się miały…   Przerażone czekały na śmierć... Utraciwszy już ostatnią, choćby nikłą nadzieję…   W obszernych ciemnych baraków czeluście, Przez wrzeszczących wściekle SS-manów zapędzone, W zatęchłym cuchnącym baraku zamknięte, Wkrótce miały pożegnać się z życiem… Gdy zgrzytnęła żelazna zasuwa, Zwierzęcy niewysłowiony strach, W każdej bez wyjątku pojawił się oczach, By na wychudzonej twarzy się odmalować…   Wszechobecny zaduch w barakach, Nie pozwalał swobodnie zaczerpnąć powietrza, Gwałtownym bólem przeszyta głowa, Nie pozwalała rozproszonych myśli pozbierać… Gwałtownym bólem przeszyte serce, Każdej z  setek bezbronnych kobiet, Łomotało w młodej piersi jak szalone, Każda oblała się zimnym potem…   Przerażone czekały na śmierć... Łkając cicho jedna przy drugiej stłoczone...   W ostatniej życia już chwili, Z wielkim niewysłowionym żalem wspominały, Jak do piekła wzniesionego ludzkimi rękami, Okradzione z młodości przed laty trafiły… Jak przez niemieckie karne ekspedycje, Przemocą z rodzinnych domów wyrywane, Dręczone przez sadystyczne strażniczki obozowe, Drwin i szykan wkrótce stały się celem…   Codziennie bite po twarzy, Przez SS-manów nienawiścią przepełnionych, Doświadczyły nieludzkiej pogardy I zezwierzęcenia ludzkiej natury… Wciąż brutalnie bite i poniżane, Z kobiecej godności bezlitośnie odarte, Odtąd były już tylko numerem W masowej śmierci piekielnej fabryce…   Przerażone czekały na śmierć... Pogodzone z swym okrutnym bezlitosnym losem…   W zadrutowanych barakach, Z wyczerpania słaniając się na nogach, Wycieńczone padały na twarz, Nie mogąc o własnych siłach ustać… Gdy zapłakanym oczom nie starczało łez, Fizycznie i psychicznie wycieńczone, Czekając na swego życia kres, Strwożone już tylko łkały bezgłośnie…   Przeciekające z benzyną kanistry, Ustawione wzdłuż obozowego baraku ściany, Strasznym miały być narzędziem egzekucji, Tylu niewinnych istnień ludzkich… Przez SS-mana rzucona zapałka, Na oblany benzyną obozowy barak, Setki kobiet pozbawić miała życia, W strasznych męczarniach wszystkie miały skonać…   Przerażone czekały na śmierć... Gdy cud prawdziwy ocalił ich życie…   Ich spływające po policzkach łzy, Dostrzegły z niebios wierne Bogu anioły, A Wszechmocnego Stwórcę zaraz ubłagały, By umrzeć w męczarniach im nie pozwolił… I spoglądając z nieba Bóg miłosierny, Ulitowawszy się nad bezbronnymi kobietami, Natchnął serca partyzantów z lasów dalekich, Bohaterskich żołnierzy Świętokrzyskiej Brygady…   I tamtego dnia pamiętnego na czeskiej ziemi, Niezłomni, niepokonani polscy partyzanci, Swe własne życie kładąc na szali, Prawdziwego, wiekopomnego cudu dokonali… Silnie broniony obóz koncentracyjny, Przypuszczając swymi oddziałami szturm zuchwały, Sami bez niczyjej pomocy wyzwolili, Biorąc setki SS-manów do partyzanckiej niewoli…   Bohaterski szturm Brygady Świętokrzyskiej... Dla tysięcy kobiet był wolności zarzewiem...   Niebiańskiemu hufcowi aniołów podobna, Natarła nieustraszona Świętokrzyska Brygada, By znienawidzonemu wrogowi plany pokrzyżować By wśród hitlerowców paniczny strach zasiać… Tradycji polskiego oręża niewzruszenie oddana, Chlubnym kartom polskiej historii wierna, Natarła nieustraszona Świętokrzyska Brygada, Paniczny w obozie wszczynając alarm…   Brawurowe ze wschodu natarcie, Zaskoczyło przerażoną niemiecką załogę, Z zdobycznych partyzanckich rkm-ów serie, Głośnym z oddali niosły się echem… By tę jedną z najpiękniejszych kart, W długiej historii polskiego oręża, Zapisała niezłomnych partyzantów odwaga, Krusząc wieloletniej niewoli pęta…   Bohaterski szturm Brygady Świętokrzyskiej... Przeraził butnych SS-manów załogę…   Odgłosy walki niosące się z oddali, Do uszu udręczonych kobiet dobiegły, W tej strasznej długiej niepewności chwili, Krzesząc w sercach iskierkę nadziei… Na odzyskanie upragnionej wolności, Zrzucenie z siebie pasiaków przeklętych, Wyjście za znienawidzonego obozu bramy, Padnięcie w ramiona wytęsknionym bliskim…   Choć nie śmiały wierzyć w ratunek, Ten niespodziewanie naprawdę nadszedł, Wraz z brawurowym polskich partyzantów szturmem, Gorące ich modlitwy zostały wysłuchane… Wnet łomot partyzanckich karabinów kolb, W ryglującą barak zasuwę żelazną, Zaszklił ich oczy niejedną szczęścia łzą, Wyrwały się radosne szepty wyschniętym wargom…   Bohaterski szturm Brygady Świętokrzyskiej... Dnia tego zwieńczonym był wielkim sukcesem…   Wielkie wrota baraków wyważone, Rozwarły się z przeciągłym łoskotem, Odsłaniając widok budzący grozę, Chwytający za twarde żołnierskie serce… Ich brudne, wycieńczone kobiece twarze, Owiało naraz rześkie powietrze, Nikły zarysowując na nich uśmiech, Dostrzeżony sokolim partyzanckim wzrokiem…   I ujrzały swymi załzawionymi oczami Polskich partyzantów niezłomnych, Niepokonanych i strachu nie znających, O sercach anielską dobrocią przepełnionych… Dla setek kobiet przeznaczonych na śmierć, Polscy partyzanci na ziemi czeskiej, Okazali się wyśnionym ratunkiem, Zapisując chlubną w historii świata kartę…   - Wiersz napisany dla uczczenia osiemdziesiątej rocznicy wyzwolenia przez oddziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ niemieckiego obozu koncentracyjnego dla kobiet w Holýšovie w Czechach w dniu 5 maja 1945 roku.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Żołnierze Brygady Świętokrzyskiej NSZ i grupa uwolnionych więźniarek z obozu koncentracyjnego w Holýšovie (Źródło fotografii Wikipedia).              
    • @Roma

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Jeszcze się trzymasz? Powodzenia, bo nerwy jak szwy, łatwo puszczają, szczególnie jak stres trwa długo.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...