Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ty - polarna!


Rekomendowane odpowiedzi

ty polarna

w zupełnej straży blasku i mroku, cienia i cieniowzroku
kroczy wedle mnie, nad głębią trzeciej godziny rana
warkocze snuje wierzbinom, w nocy twórczej skąpana
to człowiek mój, lampa żółta, jak horyzon widnieje w najczerniejszym roku

fiolety róży u spragnionych ust, barwnieją jak motyle dźgane kolcem
płyną fantazje jej wzdechów, wydechów, mgieł brak, świeci jarzębina
u podnóży jej strudzonych stóp, w których palec jest bratem z palcem
rosną fiołki fiołków, liście złocisto - klonowe, brzozy wieją jak nie - wina...

ty, moja lico, w wietrze ostoją wiatru, huragan wnet się zrywa, szaleje
zadumana dumą świata, nogę stawiasz, pomnik szary stoi u wzniesień szczytów
latają wokół ćmy na przeplot z motylami, jak piękno i brzydota się śmieje
to twoje wzgórze, wysokie i niskie, jak byt u wsokich ludzi, jest w bogactwie bytów...

jesienne lasy ostają latem, idziesz jak serce zimy, ale kochasz wiosnę
łabędzie stada odśpiewują hymny, cień twój przekrada się już pod stertą murów
jesteś blisko jak dotyk kamyka, jak wodny zastrzyk morfiny, gasnę,świecę, gasnę
chcę cię posiadać, przyspiesz że, pokraść, postradać twoje zmysły, znów i znów...
umierać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersze rymowane powyżej 10 sylab uchodzą za ciężkie. Potrzeba w nich "urozmaicenia" - średniówki, przerzutni chociażby. Średniówką operujesz tak sobie. Mimo to wiersz jest lekki, odżyczy, jak prysznic, pod który zaraz wskakuję.
Pozdrawiam.
PS Ewentualne domysły kolejne wkleje jutro, bo teraz to mi się trochej z jambem myli, więc nie mam zdolności merytorycznej. To było po pierwszym wrażeniu - na plus stosunkowo duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dared tak. Ale inna sprawa, że usiądziesz na chwilę, wprawisz się w stan open minded i wymyślasz nową emocję i masz jak w banku dużą nagrodę z socjologii ;)) @Dared no albo dużym i powszechnym tutaj zwyczajem medal że o jejku ;))
    • Ooo, przekorne toto! A tyle oczekiwań :p
    • @Waldemar_Talar_Talar Ale w sumie to podoba mi się, jeśli pozą jest naiwność a ni co innego, więc zalubię :) @Waldemar_Talar_Talar A i to o pozdrawianiu jest cenne, ja pozdrawiam windę na ten przykład, pięknie śpiewa... Chyba winienem napisać o Niej...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Za dużo tego biadania oraz miaukania; za dużo tego się nasłuchałam w swoich czasach, kiedy razem z rybami nie miałam głosu. I wtedy, co rusz znękana płaczliwą dydaktyką, sobie powiedziałam: nie tylko, że nie będę dziamgać, ale będę także tępić to zwyczajowe "łojejejej, jejku, jejku, ranyście" lub coś w podobnym stylu.  I nie będę swoimi traumami katowała osoby postronne, mimo woli je dołując. Z tym do terapeuty; w sumie za to mu płacą, więc łaski nie robi.         
    • Usłyszałeś jednak moje milczenie pośród wołań tłumu. Poczułeś piękno wszechświata, który istniał tylko dla mnie.   Jestem znów tą samą iskrą, wyrwaną z objęć losu, skazaną na wieczną pamiątkę. Przypominam identyczne jutro, z którym wciąż się zmierzam, aby zapomnieć o myślach, wyzbyć się słów.   Wiatr stale przeklina moje słabości; nie wie, że jestem tą samą mantrą, którą słyszał kilka epok wstecz. Nie mam odwagi, żeby pocałować twoją gwiazdę w samo serce; boję się przyznać do samotności, oprócz której mam ciebie.   Wciąż nanoszę dotyk na wilgotną duszę, próbuję odszukać drzwi do rzeczywistości. Stale wyrzekam się ciała, okrutnie podrobionego; nie słyszę już lat, nie rozumiem dekad, bojących się stawić czoła przyszłości, zaniedbanej wieczności, nad którą wstyd się zlitować.   Wiesz, wyśnię tylko dla ciebie pożegnanie - leciwy spokój, piedestał bez wyraźnego właściciela.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...