Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

próżność


a66

Rekomendowane odpowiedzi

tamtego lata
pieprzenie dziwek w deszczowe popołudnia
zacierało rozczarowanie dyskredytowania go
w oczach

w swoich był aniołem
pióra gładkie z castoramy
zakupione ubiegłej zimy na wyprzedaży
składał równiutko na brzegu łóżka

ciała
i usta wiły się pod nim
unosił do nieba

cnotliwie zrobiłam to
w piekle z rogami na baterie
nic nie będzie jak dawniej

chciał żebym była
z mięsa nie z blasku słońca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż, facet zostawił, tudzież wolił to robić z innymi.
nic dziwnego, że peel też chciał sobie zrobić dobrze.
ech, a tak poważniej. facet, który bardziej niż inni
z gatunku 'mężczyzna' unosił się dumą. to najgorsze.
ciekawy utwór. zacznę do Ciebie regularnie zaglądać.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...