Nasze przestrzenie

[Marlett_oraz_Sosna]

Waldku!
Dziękujemy za wspólną chwilę.
Serdeczności.

[Beenie M]

I ja uważam, że rytm jest zaburzony, ale że niejako widać tutaj takie ogólne zaburzenie marzeń i rzeczywistości, można by od biedy uznać to za celowe. To tak jak płynięcie po górskiej rzece - nie płynie się jednakowym rytmem, czasami łódź szarpnie, czasami zahaczy o wystający głaz, by za chwilę płynąć równo spokojnie.

Podoba mi się ten fragment:
bez mapy nie wiem czy w dobrą stronę
na oślep chcę przed siebie prosto
też mnie nieraz nachodzi taka ochota, by cało się postradać.


Treściowo, wiersz biegnie całkiem przyjemnie i za to plusuję.
pozdrawiam serdecznie:)))

[M._Krzywak]

będę mocno mocno oddychał

w fantazji białe wydmy zostawię

Takie lekkie poprawki, przynajmniej dla mnie brzmi dźwięczniej. Plaża w pokoju, mam pewien sentyment do takiego obrazu przez pewną piosenkę, ale to nieważne, bo traktuje ona o czyms zupełnie innym.
Na plusa.
Pozdrawiam.

[Marlett_oraz_Sosna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Beenie!
Dziękujemy za wszystkie uwagi
oraz za plusiaka:)))
Serdecznie pozdrawiaMy

[Marlett_oraz_Sosna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Michał!
Co do pierwszej sugestii - solanką górnicy nazywają nie tylko roztwór wodny soli
także rozpylenie tejże w powietrzu.

nie ''w fantazji''
fantazja "projektuje'',tworzy obraz
w sugerowanej poprawce fantazja tafia na ścianę.

Za plusowanie baaardzo dziękujemy.
Radości.