Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Coś dla Ciebie napiszę
Może, kiedy kartka nabierze uroku damy
Ubiorę ją w balową suknię z królewskiego materiału
Wtedy wiersz przerodzi się w czysty naturalizm

Coś dla Ciebie napiszę
Może, to będzie krótki tekst
Zwykły, prosty, nie dojrzały
O płynnej strukturze kremowo-białej

Coś dla Ciebie napiszę
Może, tylko parę słów
Zdobiąc każdą literę złotą farbą
Mają piękny blask, kiedy słońce uśmiecha się promieniami

Coś dla Ciebie napiszę
Może jak wygląda wiatr
Kiedy rankiem wstanie
Wiem, że włosy ma bujnie rozczochrane

Coś dla Ciebie napiszę
Może jak rzeka omija górską skałę
By potem słynąć z wodospadem
Uważam, że pieknie razem wyglądają

Nie mogę więcej dla Ciebie pisać
Ponieważ słowa ukryły się w jaskini Aske
I eksklamują z echem :
Już więcej nic Ci nie napiszę. Już więcej nic Ci nie napiszę.
Już nic Ci nie napiszę. Już nic Ci nie napiszę.
Już nic. Już nic.
Nic.







[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 14-04-2004 20:06.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej lanie wody.
Pewno razu byłem na ognisku. Zabawa był przednia, ludzie dobrze bawili się.
Jedna z osób poprosiła mnie żebym jej coś napisał. Nie wiedziałem co i nie miałem natchnienie więc takie coś napisałem. Także ten wiersz o niczym nie mówi - jest bez znaczenia.
Pozdrawiam
-Maciek-
[sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 17-04-2004 10:12.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Witoldzie.
W jakimś stopniu była bliska jako dobra kumpela.
I mam jeszcze pytanie z innej beczki:
Czy ja jak piszę komentarze, wypowiadam się ,to odbiorca może poczuć że jestem cwaniakiem ,łachmytą?
Zastanawiam się nad tym ,ponieważ na innym serwisie ktoś tak napisał:
"wiersz ma tylko zaskakujący koniec. Cała reszta najzwyczajniej do wyrzucenia - zbędna. Wiersz byłby
dobry, gdyby nie KATCINA! Nie wiem, czy to ten sam katcina z Fabriki Librorum - jeśli nie to bardzo
przepraszam. Ale tamten to był cwaniak! Normalnie taki kicz pisał, a tak go chwalili, że aż
absurdalnie się wokół robiło. Komercia pod publiczkę... I w dodatku tragedia... Jeżeli jednym z trio
autorów tego wiersza nie jest łachmyta z Fabryki, to bardzo przepraszam. Ale takie wspomnienie mnie
właśnie "naszło" - słysząc to pseudo ;-))) "

Proszę o szczerą odpowiedź.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej nie, nic tu nie pomoże. Tekst przeciętny i myślę, że nawet muzka nie uratowałaby go.Wiem, wiem Ewa też nic nie powiem...ale szanuję własną twórczość nawet jak jest szkarłatna i cieszę się, że choć jedna osoba go przeczyta.
Pozdrwaim wszystkich
-Maciek-
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Maćku - cwaniactwo to chyba nie w tej formie, w której się przemieszczasz w przestrzeni zwanej poezją - nie rozumiem dokładnie pojęcia cwaniactwa - ale Twój wiersz dla mnie tym nie przemawia - komentarze też nie zaskakują "pychą" - bo chyba ta z cwaniactwem w parze - pisz kolego i nie przejmuj się odległymi słowami - które tylko ukierunkowywują Twój lot w przestrzeni - bądź jak liść w bezdmuchu - spadający na łeb i szyję jak nikt inny przed nim - i obyś nie wpadł do ogniska

serdeczne pozdrówko W_A_R

Opublikowano

podoba mi się pomysł
napisanie czegoś dla kogoś, to jak przekazanie cząstki siebie, swojej energii, chwili bycia razem, połączenia dłoni uśmiechniętych
wiersz okazjonalny to pewnikiem nie tylko twoja udręka
ja lubię pisać na życzenie
trwam w aurze kogoś bliskiego
to uszczęśliwia

a wiewrsz można zawsze przerobić
pozdrawiam
seweryna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pisz dla innych i dla siebie. Cieszę się, że mnie rozumniesz.
Nie będę go przerabiał, bo to stary wiersz- i jak już kiedyś napisałem - i go nie czuję, a na siłę nie lubię niczego zmieniać, choćby miało skazę.
Pozdrawiam
-Maciek-
Opublikowano

O matko..!Macku .. juz lepiej ci wychodza rymowanki..
Jak masz tak pisac to moze rzeczywiscie nie pisz..
Stanowczo za malo poetycki ten wiersz..
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 21-04-2004 13:49.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O matko...! Dormo... nie chciałem Ciebie wystraszyć. Powiem tylko, że mało piszę tekstów tego typu. A na koniec : już wiecej tak nie będę pisał, już wiecej tak nie będę pisał :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...