Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Bardzo podoba mi się sposób  w jaki łączysz różne plaszczyzny poetyckiej wypowiedzi. Początek jest naaracyjno-refleksyjny, wprowadzający czytającego w żałobny nastrój, następnie przechodzisz do monologu wewnętrznego peelki. Język gwarowy sytuuje ją w określonej przestrzeni, warunkującej percepcję zdarzeń i zjawisk. Podejście do śmierci jest oczywiście bardzo prymitywne, proste, co nie oznacza, że mniej emocjonalne. Obraz, w którym peelka chce cofnąć się w czasie jest bardzo poruszający, a jednocześnie właśnie prosty, oparty na intuicyjnym postrzeganiu zjawisk. Puenta jest bardzo surowa, niczego nie rozwija, nie tlumaczy, nie analizuje, po prostu stwierdza fakt. 
    • @andrew dzięki za elektronicznego kwiatka
    • @andrew

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 @bazyl_prost @tie-break
    • 6. Pokój Hellenów (narrator: ateński dyplomata)   1.   Pokój Hellenów — w kamieniu i na kolanach.   2.   Zwycięzca mówi. Pokonani piszą.   3.   Związek Helleński. Ładnie brzmi. Jak łańcuch.   4.   Głosy polis zgrzytają jak zaciśnięte zęby. Tak się rodzi jedność.   5.   Filip mówi o zemście na Persji. Ale to my jesteśmy jeńcami.   6.   Na wschód ruszymy, by nie patrzeć na północ.   7.   Wzywają bogów, którzy mają już dosyć naszych przysiąg.   8.   Może kiedyś znów będziemy wolni, by siebie zabijać.   cdn.
    • @Berenika97 Antropocentrycznie zakładasz, że człowiek ma moc zniszczenia świata przez samo tylko wygenerowanie energii zła. Mnie się wydaje, że my możemy zniszczyć sami siebie, może naszą planetę, ale Wszechświat na tym jakoś wybitnie nie ucierpi. Pomimo bardzo efektownego i mocnego obrazowania, które już widziałam na tym portalu u innego Autora (przypadek?), wiersz zostawia mnie z jakimś  niedosytem. To jest imho bardziej katastroficzna wizja, mająca zrobić efek wow!, lecz zmierzająca donikąd, niż jakaś konkretna, zakotwiczona w życiu refleksja z krwi i kości.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...